Kierujący od listopada ub.r. mniejszościowym gabinetem Orban podał się w poniedziałek do dymisji po tym, jak jego Partia Narodowo-Liberalna (PNL) zdobyła drugie miejsce w niedzielnych wyborach parlamentarnych, uzyskując (po podliczeniu ok. 95 proc. oddanych głosów) ok. 25 proc. poparcia. Pierwsze miejsce zajęła opozycyjna wobec PNL Partia Socjaldemokratyczna (PSD), na którą oddano ok. 30 proc. głosów.

Orban zadeklarował, że będzie teraz pracował nad stworzeniem koalicji parlamentarnej bez socjaldemokratów. W jej skład prawdopodobnie wejdzie sojusz USR-PLUS, który zajął trzecie miejsce, zdobywając ok. 15 proc. poparcia.

W nowym parlamencie znajdzie się również prawicowy Sojusz Jedności Rumunów (AUR), na który oddano 9 proc. głosów, oraz reprezentujący mniejszość węgierską Demokratyczny Związek Węgrów w Rumunii (UDMR) - 6 proc.

Reklama

Ciuca przejął obowiązki premiera w nocy z poniedziałku na wtorek. Będzie je pełnił najwyżej przez 45 dni, do czasu, gdy nowo wybrany parlament wybierze nowy rząd. Tymczasowy premier zadeklarował we wtorek, że jego priorytetem podczas sprawowania tej funkcji będzie walka z epidemią koronawirusa w Rumunii, w tym organizowanie szczepień przeciwko Covid-19 i łagodzenie będącego następstwem pandemii kryzysu finansowego - relacjonuje portal Balkan Insight.

We wtorek władze Rumunii poinformowały, że w ciągu ostatniej doby na Covid-19 zmarło 213 chorych - to najwyższy dzienny bilans ofiar śmiertelnych epidemii od momentu jej wybuchu. Wykryto też 7 439 nowych zakażeń SARS-CoV-2. W Rumunii infekcję koronawirusem zdiagnozowano łącznie u 524 675 osób, ponad 416 tys. z nich wyzdrowiało, 12 660 zmarło. W szpitalach przebywa 12 571 chorych na Covid-19, 1276 z nich na oddziałach intensywnej terapii.

53-letni Ciuca był zawodowym wojskowym, uczestniczył w misjach zagranicznych m.in. w Afganistanie i Iraku. W latach 2015-19 był szefem sztabu generalnego rumuńskich sił zbrojnych. Od 2019 r. jest ministrem obrony tego kraju.