Jak wskazuje INE, w sierpniu do kraju dotarło łącznie 5,2 mln zagranicznych wczasowiczów, którzy podczas urlopu wydali łącznie 5,9 mld euro. Oznacza to, że znacząco - o ponad 140 proc. - wzrosły także sumy wydawane przez obcokrajowców podczas urlopu w Hiszpanii.

Przy porównaniu pierwszych ośmiu miesięcy bieżącego roku pod względem liczby zagranicznych urlopowiczów nadal przeważa rok 2020 z uwagi na fakt, że obostrzenia przeciwepidemiczne, które zredukowały ruch turystyczny, zaczęły wówczas obowiązywać w Hiszpanii dopiero w połowie marca.

INE podkreśla, że między styczniem a sierpniem br. do Hiszpanii dotarło w sumie 15 mln urlopowiczów, czyli o 4,2 proc. mniej wobec analogicznego okresu w 2020 r.

Reklama

W czasie pandemii Covid-19 to już nie Brytyjczycy byli najczęściej odwiedzającymi Hiszpanię obcokrajowcami. Od marca 2020 r., kiedy w kraju obowiązują restrykcje sanitarne, z Wysp Brytyjskich przyjechało 3,1 mln osób, podczas gdy Francuzów było dwa razy więcej - wskazuje rządowa agencja.

“Nasza turystyka odrabia straty (…), a cudzoziemcy postrzegają Hiszpanię jako bezpieczny kierunek” - podsumowała zaprezentowane przez INE statystyki minister turystyki Maria Reyes Maroto.