Odnosząc się do zaostrzonego w ostatnim czasie konfliktu między Chinami a Tajwanem, Roettgen podkreśla: "Niemcy nie odgrywają tam roli militarnej. Ale oczywiście atak na Tajwan byłby aktem niesprawiedliwości ze strony Chin, a USA zażądałyby w odpowiedzi wspólnych sankcji przeciwko Chinom". To z kolei "doprowadziłoby do masowych chińskich sankcji przeciw UE i Niemcom" - wskazuje ekspert ds. polityki zagranicznej chadeckiej CDU w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla portalu RND.
W tym kontekście poseł chadecji zwrócił uwagę, że "musimy mieć świadomość, że zależność energetyczna od Rosji to pestka w porównaniu z szeroką zależnością (od Chin - PAP) strategicznie ważnych sektorów niemieckiej gospodarki: motoryzacyjnej, chemicznej, farmaceutycznej, budowy maszyn. Dlatego pilnie musimy zmniejszyć tę zależność, nim będzie za późno".
Zdaniem Roettgena "niemiecki model handlu zagranicznego, który opiera się na zyskach, ignorując ryzyko geopolityczne, już się nie sprawdza", a zadaniem polityki i biznesu jest teraz "zidentyfikowanie nowych obszarów wzrostu, które nie wprowadzą nas dalej w zależność od Chin, a raczej ją zmniejszą".