Wcześniej w piątek Demokraci w Izbie Reprezentantów złożyli projekt takiej rezolucji, uznając, że Trump "próbuje sięgnąć po władzę w sposób niekonstytucyjny" - jak powiedział pilotujący tę inicjatywę kongresmen Joaquin Castro.

Rezolucja ma unieważnić stan wyjątkowy, na mocy którego Trump usiłuje sięgnąć po tzw. przywilej władzy wykonawczej i obejść Kongres. W ramach kompromisu osiągniętego między Republikanami i Demokratami w ustawie budżetowej kongresmeni przeznaczyli na budowę umocnień na granicy z Meksykiem 1,37 mld dolarów zamiast 5,7 mld, których domagał się Trump.

Nawet jeśli rezolucję przyjmą obie Izby Kongresu, do czego wymagana jest zwykła większość głosów, to prezydent ma prawo ją zawetować, a oddalenie weta będzie wymagało przyjęcia stosownej ustawy przez dwie trzecie Izby Reprezentantów i Senatu.

Trump ogłosił stan wyjątkowy w ubiegły w piątek, a wkrótce jego administracja poinformowała, że Biały Dom wyszukał w rządowych funduszach, które można by wykorzystać na budowę muru granicznego, dodatkowe sumy, które pozwoliłyby przeznaczyć na tę budowę około 8 mld dol., wliczając w to pieniądze, jakie wyasygnował już Kongres.

Reklama