Pieskow przypomniał, że chodzi o "największą gospodarkę światową" i "jedno z największych państw świata", wobec tego - jak dodał - "wszelka niepewność ma i może mieć negatywne skutki dla spraw międzynarodowych". Skutki te mogą dotknąć przede wszystkim gospodarkę - dodał.

Zastrzegł przy tym, że dopiero okaże się, jak długi będzie ten okres niejasności i jak silny okaże się jego wpływ.

Sytuacja po amerykańskich wyborach "nie daje możliwości komentowania"; Kreml woli poczekać, aż sytuacja się wyjaśni - powiedział Pieskow.

Wybory prezydenckie w USA wciąż są nierozstrzygnięte. Zacięta rywalizacja toczy się jeszcze o kilka stanów. Według dziennika "New York Times", kandydat Demokratów Joe Biden może już być pewien 253 głosów elektorskich, a prezydent Donald Trump - 213. Do wygranej potrzeba 270 głosów.

Reklama

>>> Polecamy:Wybory w USA: Sztab Tumpa złożył pozwy o wstrzymanie liczenia głosów w Michigan, Pensylwanii i Georgii