Malley w rozmowie z telewizją Al-Dżazira wskazał, że władze Iranu nie przedstawiły nowych konstruktywnych propozycji podczas ostatnich negocjacji, a nawet wycofano zaprezentowane wcześniej kompromisowe rozwiązania.

Zdaniem przedstawiciela administracji USA jednak bezpośrednie rozmowy pomiędzy Waszyngtonem a Teheranem są najlepszym sposobem na wyjście z negocjacyjnego pata, w jakim znalazły się strony porozumienia z 2015 roku.

Siódma runda wiedeńskich negocjacji światowych mocarstw z Iranem na temat możliwości powrotu do umowy została przerwana 3 grudnia. Delegacje europejskich sygnatariuszy paktu mieli udać się do swoich krajów, aby zastanowić się nad irańskimi propozycjami, o których w kuluarach rozmów mówiło się, że są raczej niemożliwe do przyjęcia przez zachodnich negocjatorów.

W wiedeńskich negocjacjach uczestniczą przedstawiciele Iranu oraz delegacje Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Chin, Rosji i UE, a także pośrednio USA.

Reklama

Umowa nuklearna zawarta w 2015 roku, znana jako JCPOA, pomiędzy Teheranem a mocarstwami światowymi zakładała, że Iran nie będzie wzbogacał uranu do poziomu wyższego niż 3,67 proc. W zamian za jej podpisanie zniesiono międzynarodowe sankcje gospodarcze nałożone na Iran.