"Nie miejmy złudzeń: wczorajsze działania są początkiem najnowszej rosyjskiej inwazji Ukrainy (...) I tak jak obiecaliśmy, Rosja spotka się z dotkliwymi, skoordynowanymi konsekwencjami ze strony Stanów Zjednoczonych i naszych sojuszników i partnerów" - powiedziała Sherman, odnosząc się do uznania przez Rosję tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej.

Jak dodała, Rosja pokazała swoje "prawdziwe intencje", łamiąc suwerenność Ukrainy i nienaruszalność jej granic. Stwierdziła, że świat stoi "na skraju mrocznej i niebezpiecznej epoki", zaś rosyjski prezydent w poniedziałkowej mowie wysunął roszczenia do wszystkich terytoriów rosyjskiego imperium sprzed ponad 100 lat.

"Federacja Rosyjska najwyraźniej chce, by świat wrócił do epoki imperiów, kiedy działa i stal wyznaczały zasady porządku międzynarodowego (...) To jest zagrożenie nie tylko dla europejskiego bezpieczeństwa, ale dla bezpieczeństwa ludzi wszędzie na świecie" - dodała.

Reklama

Zapowiedziała, że w najbliższych godzinach USA ogłoszą "znaczące dodatkowe sankcje" i oczekuje, że to samo zrobią sojusznicy Ameryki.