Fiaskiem zakończyła się próba wykluczenia Donalda Trumpa z list wyborczych z powodu jego „wielkiego kłamstwa”. Chodzi o jego bezpodstawne oskarżenia o fałszerstwa wyborcze, do których miało dochodzić cztery lata temu, i o rolę byłego prezydenta w szturmie na Kapitol z 6 stycznia 2021 r. Sąd Najwyższy USA uznał, że sąd w Kolorado nie miał prawa skreślać go ze stanowych kart do głosowania. Tym samym nowojorski miliarder wystartował we wtorkowych prawyborach w tym stanie. Wystartuje także we wszystkich pozostałych. Jeśli dopełni formalności i otrzyma prezydencką nominację republikanów, to jego nazwisko pojawi się w listopadzie na kartach wyborczych w każdym ze stanów.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ