Po co Wielkiej Brytanii SRM-y?
Szacuje się, że zużycie energii elektrycznej w Wielkiej Brytanii podwoi się do 2040 roku. Do tego czasu odnawialne źródła energii będą stanowić trzon brytyjskiego systemu energetycznego. Jego dopełnieniem ma być energetyka jądrowa, elastycznie dostosowująca poziom wytwarzanej energii do bieżących potrzeb. Zdaniem rządu i branży energetycznej SMR-y oferują impuls, który pomógłby stworzyć dziesiątki tysięcy regionalnych miejsc pracy do 2050 roku.
SMR zamiast dużych elektrowni jądrowej
Działające obecnie w Wielkiej Brytanii reaktory jądrowe zbliżają się do końca swojego okresu eksploatacji. Zastąpić je mogłyby reaktory SMR, budowane w pobliżu miejsc, w których zapotrzebowanie na energię elektryczną jest największe. Już teraz premier Starmer zaprosił firmy technologiczne, takie jak Google, Meta i Amazon, do inwestowania w centra danych sztucznej inteligencji w Wielkiej Brytanii.
Niższa cena energii
Rząd premiera Starmera rozważa również możliwość podzielenia Wielkiej Brytanii na różne hurtowe rynki energii elektrycznej, w zależności od tego jak wysoki jest popyt na energię na danym obszarze. Pozwoliłoby to obniżyć koszty energii w miejscach, gdzie wytwarzanie jej jest wyższe niż popyt. Dzięki temu zabiegowi gospodarstwa domowe znajdujące się w pobliżu nowych obiektów jądrowych płaciłyby niższe rachunki za energię, zasugerował Starmer.
Krótka lista przyszłych budowniczych SMR-ów
Jednym z liderów budowy SMR-ów chce być Rolls-Royce. Uruchomienie swojego programu w Wielkiej Brytanii uzależnia w dużym stopniu od uzyskania poparcia ze strony rządu. Jednak spółka będzie musiała konkurować o zamówienia na SMR od rządu Wielkiej Brytanii z trzema północnoamerykańskimi firmami: amerykańskim Holtec i GE Hitachi oraz kanadyjskim Westinghousem.
Ryzyko budowy SMR-a
Chociaż budowa SMR-ów opiera się na istniejącej technologii, to nadal nie została sprawdzona w praktyce. Oznacza to, że na chwilę obecną nie są znane realne koszty budowy ani eksploatacji takich reaktorów.
Problemem jest również finansowanie budowy SMR-ów. W Wielkiej Brytanii oczekuje się, że ministrowie wykorzystają ramy finansowania, znane jako model regulowanej bazy aktywów (RAB), który dolicza część kosztów początkowych do rachunków za energię elektryczną w gospodarstwach domowych, zanim elektrownie zaczną wytwarzać energię elektryczną. Jest to atrakcyjne dla inwestorów, ponieważ zmniejsza ryzyko wyczerpania środków podczas budowy, ale w praktyce obciąża rachunek i podatników za opóźnienia w budowie.