Izrael ma prawo się bronić. Londyn przypomina o wcześniejszym wsparciu w razie ataku

Zapytana przez dziennikarza brytyjskiej stacji o to, czy Wielka Brytania przyjdzie Izraelowi z pomocą, jeśli zostanie o to poproszona, Reeves przypomniała, że "w przeszłości (Zjednoczone Królestwo) wspierało Izrael, gdy nadlatywały rakiety". "Izrael ma prawo się bronić" - dodała.

Naszym głównym celem jest jednak obecnie deeskalacja, a nie dalsza eskalacja napięć - zapewniła ministra.

Wielka Brytania zaangażowała się w ubiegłym roku w ochronę Izraela przed atakami rakietowymi ze strony Iranu. W sobotę brytyjski premier Keir Starmer ogłosił wysłanie do regionu dodatkowych samolotów bojowych. Siły powietrzne Wielkiej Brytanii są już obecne na Bliskim Wschodzie w ramach operacji mającej na celu przeciwdziałanie zagrożeniom w Iraku i Syrii.

Starmer: Wysyłamy samoloty na Bliski Wschód. Wielka Brytania przygotowana na kryzys

"Przenosimy do regionu zasoby, w tym samoloty, które mają służyć wsparciu w sytuacjach kryzysowych" – powiedział Starmer na pokładzie samolotu lecącego do Kanady na trzydniowy szczyt G7, który rozpocznie się w niedzielę w Kananaskis w prowincji Alberta.

Rząd w Londynie zaapelował w niedzielę do swoich obywateli o "unikanie jakichkolwiek podróży do Izraela i terenów okupowanych Palestyny". Wcześniejsze wytyczne odradzały wszelkich podróży do Izraela, chyba że są niezbędne.