Jak poinformowała PAP mjr Dorota Kądziołka, rzecznik prasowy Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu, granicę w Chyżnem usiłowało przekroczyć pięciu Słowaków i dwóch Rumunów. Tłumaczyli oni, że chcą wjechać do Polski w celach turystycznych.

W ciągu minionej doby do Polski przez granicę w Chyżnem wjechały 1443 pojazdy, głównie tiry.

Na przekroczenie granicy w Barwinku oczekują jedynie kierowców tirów, którzy muszą czekać ok. 1,5 godziny, a ruch samochodów osobowych odbywa się tu na bieżąco - poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor i dodała, że nie odnotowała żadnych incydentów.

Chyżne i Barwinek to dwa otwarte przejście graniczne ze Słowacją. Pozostałe są zamknięte z uwagi na zagrożenie epidemiczne.

Reklama

Autor: Szymon Bafia, Wojciech Huk