Jednocześnie sygnalizuje niejasne zachowanie austriackiej spółki i podkreśla, że na każdy scenariusz była przygotowana.

"Wykonawca budowy drogi krajowej nr 16 i S5, po zgłoszeniu upadłości przez austriacką centralę firmy, deklaruje poprzez media dokończenie inwestycji. Jednocześnie podwykonawcom realizującym budowę firma nakazuje zejście z budowy. GDDKiA dokończy obie inwestycje z tym lub innym wykonawcą, a wszyscy podwykonawcy firmy Alpine Bau, którzy rzetelnie wykonali swoją pracę przy realizacji inwestycji otrzymają należne pieniądze" - czytamy w komunikacie.

GDDKIA wezwała firmę Alpine Bau do kontynuacji prac na obu realizowanych przez spółkę kontraktach, czyli budowie DK16 i S5 Poznań-Wrocław, zgodnie z terminami kontraktowymi. Jak podkreśla Dyrekcja, nie wpłynęła do niej bowiem żadna oficjalna informacja o wycofaniu się spółki Alpine z realizacji drogowych kontraktów w Polsce.

>>> Czytaj też: Alpine Bau zagrożone w Austrii, chwieje się także w Polsce

Reklama

"Jesteśmy także gotowi do zabezpieczenia płatności dla podwykonawców Alpine (...). GDDKIA ma bowiem opracowane stosowne procedury w przypadku kiedy nierzetelny wykonawca przestaje regulować swoje zobowiązania wobec podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów. Żaden podmiot, który wykonywał roboty budowlane i świadczył usługi na rzecz danego kontraktu zgodnie z umową, nie będzie pozostawiony sam sobie" - czytamy dalej.

Kilka dni temu austriacka spółka budowlana Alpine Bau, spółka zależna FCC Construccion, złożyła w austriackim sądzie wniosek o upadłość z powodu niewypłacalności i niemożliwości spłaty swoich zobowiązań. Realizuje ona dla GDDKiA dwa kontrakty: DK 16 odcinek Biskupiec - Borki Wielkie gdzie zaawansowanie robót wynosi ponad 90 proc., zaś na budowie drogi ekspresowej S 5 Poznań-Wrocław: odc. Kaczkowo-Korzeńsko zaawansowanie wynosi ponad 50 proc.

>>> Czytaj też: Wyrzucona z budowy Alpine Bau żąda ponad 86 mln zł odszkodowania