Przy różnych okazjach kolejarze i przedstawiciele resortu infrastruktury powtarzają w ostatnich tygodniach, że w ciągu ostatnich 8 lat, czyli za rządów Prawa i Sprawiedliwości, przywrócili do funkcjonowania ponad 800 km linii kolejowych.

Wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel w niedawnej odpowiedzi na interpelację posła Franciszka Sterczewskiego precyzyjnie określił, że łączna długość przywróconych do eksploatacji w zakresie ruchu pasażerskiego linii kolejowych wynosi 843 km.

Resort wymienia wszystkie te trasy. To np. linie: ze Szczecina do Słupska, z Chorzel do Ostrołęki, z Dębicy do Padwi, z Wolsztyna do Grodziska Wielkopolskiego czy z Rzeszowa do Jasła.

Piotr Rachwalski, były prezes Kolei Dolnośląskich, a obecnie prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Metropolitalnej, zwraca jednak uwagę, że przy tym wyliczaniu doszło do nadużycia.

Reklama

Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.