Szef Światowej Organizacji Turystyki Narodów Zjednoczonych (UNWTO) Zurab Pololikaszwili powiedział agencji Reutera, że wszystkie państwa, a zwłaszcza europejskie, powinny jeszcze w piątek podjąć decyzje o restrykcjach związanych z pojawieniem się nowego wariantu wirusa.

"Moja rekomendacja jest taka, że należy podjąć decyzję dziś, a nie za tydzień, ponieważ jeśli (wariant wirusa) będzie nadal się rozprzestrzeniał, tak jak się tego spodziewamy, to wkrótce będzie za późno i wprowadzanie restrykcji nie będzie miało sensu" - oznajmił Pololikaszwili.

Minister zdrowia Francji Olivier Veran poinformował, że wszystkie loty z południa Afryki zostają zawieszone w trybie natychmiastowym na 48 godzin, a osoby, które niedawno przybyły z regionu, w którym występuje nowy wariant, będą poddane testom i monitorowane.

Premier Francji Jean Castex oznajmił w komunikacie, że w "najbliższych godzinach" przywódcy krajów unijnych podejmą dyskusję o tym, jak zareagować na nowy wariant.

Reklama

Minister zdrowia Holandii Hugo de Jonge również ogłosił, że rząd jego kraju wprowadza zakaz lotów z krajów południowej części Afryki, a ograniczenia, które dotyczą RPA, Botswany, Eswatini, Lesoto, Namibii i Zimbabwe, wchodzą w życie w trybie natychmiastowym. Podróżni, którzy w piątek przylecą z tych krajów do Holandii, muszą zostać poddani 10-dniowej kwarantannie.

Także Austria zdecydowała się na wprowadzenie zakazu podróżowania do krajów Afryki Południowej, a rozporządzenie w tej kwestii wejdzie w życie o północy z piątku na sobotę.

Po wejściu w życie nowego przepisu obywatele austriaccy powracający z zagrożonych rejonów będą mieli prawo wjazdu do kraju, ale będą ich obowiązywać 10-dniowa kwarantanna, test PCR przy wjeździe i rejestracja wjazdu. Ponadto na loty z krajów afrykańskich ujętych w rozporządzeniu zostanie nałożony zakaz lądowania w Austrii.

Hiszpańska telewizja TVE podała, że rząd w Madrycie we wtorek zawiesi loty z państw, w których występuje już nowy wariant wirusa.

Wcześniej w piątek brytyjski minister zdrowia Sajid Javid podkreślił, że Wielka Brytania jako pierwszy kraj zidentyfikowała "potencjalne zagrożenie związane z tym nowym wariantem i zaalarmowała zagranicznych partnerów" oraz zawiesiła loty z niebezpiecznych kierunków.

W południe w Wielkiej Brytanii zawieszone zostały wszystkie loty z RPA, Namibii, Zimbabwe, Lesoto, Botswany i Eswatini. Wstrzymanie lotów początkowo przewidziane jest do niedzieli rano, a później wjechać z tych krajów będą mogli tylko obywatele i rezydenci Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Będą jednak musieli odbyć 10-dniową płatną kwarantannę w hotelu.

Reuters podaje, że również rząd Filipin zawiesił do 15 grudnia wszystkie loty z krajów południa Afryki.

Dyskusja w USA

W USA doradca medyczny Białego Domu dr Anthony Fauci poinformował, że urzędnicy federalni odpowiedzialni za zdrowie publiczne prowadzą konsultacje z naukowcami w RPA w sprawie nowego wariantu, a amerykańskie władze nie podjęły jeszcze decyzji o ewentualnym zamknięciu granic.

Rząd Republiki Afryki Południowej poinformował w komunikacie, że prezydent Cyril Ramaphosa zwołuje na niedzielę posiedzenie Krajowej Rady ds. Koronawirusa, w związku z wykryciem w kraju przypadków zakażenia nowym wariantem koronawirusa.

Jak podawały w czwartek wieczorem brytyjskie media, na całym świecie potwierdzono dotychczas tylko 59 przypadków wariantu B.1.1.529 - głównie w RPA, Botswanie i Hongkongu. Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia spotkają się w piątek, aby ocenić wariant, który w środę został sklasyfikowany jako wariant pod obserwacją. Jeśli zostanie podniesiony do rangi wariantu niepokojącego, może otrzymać nazwę z greckiego alfabetu. (PAP)