Ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Adam Czerniak na antenie Polskiego Radia 24, podkreślił, że nadzór finansowy nie ma narzędzi, żeby wymusić na bankach konkretne zmiany, dlatego ekspert przypomina, że według Andrzeja Jakubiaka propozycja powinna wyjść właśnie ze środowiska bankowego. Według ekonomisty propozycja szefa nadzoru finansowego jest spóźniona.

Krzysztof Bień z Obserwatora Finansowego obawia się, że propozycja KNF jest zbyt skomplikowana dla kredytobiorców. Jego zdaniem każdy z klientów powinien przeliczyć sobie co propozycja KNF oznacza dla niego. Według gościa Polskiego Radia 24 jest to propozycja, z której wszystkie strony będą się powoli wycofywać.

Propozycja KNF zakłada podział kredytu na dwa zobowiązania, jedno zabezpieczone hipotecznie, a drugie niezabezpieczone. Plan zakłada też umorzenie różnicy między pierwotną ceną mieszkania a obecną wartością kredytu we frankach.

Reklama