Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,94 proc. do 20 071,46 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,54 proc. do 5666,77 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,73 proc. do 2297,42 pkt.

W centrum uwagi rynku znalazły się dane z amerykańskiego rynku pracy.

Liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych w styczniu wzrosła o 227 tys. wobec 180 tys. oczekiwań i 157 tys. miesiąc wcześniej.

Niższe od konsensusu okazały się natomiast odczyty wzrostu płac. W ujęciu rocznym wynagrodzenia godzinowe w styczniu wzrosły o 2,5 proc. (oczekiwano 2,7 proc.), a mdm wynagrodzenia godzinowe wzrosły 0,1 proc., wobec 0,3 proc. oczekiwań.

Reklama

W reakcji na niższe oznaki presji cenowej obniżyły się oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych w USA. Implikowane prawdopodobieństwo podwyżki stóp w marcu spadło o 10 pkt. proc. do 24 proc., w maju do ok. 44 proc. z 51 proc., a w czerwcu do 67 proc. z 72 proc. - wynika z danych Bloomberga. Tym samym rynek wycenia 2 podwyżki stóp procentowych w 2017 r., podczas gdy w grudniowych projekcjach Fed wskazał na możliwość 3 podwyżek. Przed kolejnym posiedzeniem Fed w marcu opublikowany zostanie jeszcze jeden raport z rynku pracy.

Dla rynków kluczowe będzie teraz zaplanowane na połowę lutego wystąpienie przed amerykańskim Senatem prezes Fed Janet Yellen, które może wpłynąć na oczekiwania względem ścieżki normalizacji polityki monetarnej.

Na drugim planie znalazły się w piątek dane o aktywności w sektorze usług USA (nieco poniżej oczekiwań) i zamówieniach w przemyśle (niemal trzykrotnie przebiły konsensus).

Z Białego Domu docierają tymczasem sprzeczne sygnały co do harmonogramu zmiany systemu podatkowego w USA. W czwartek Paul Ryan, spiker Izby Reprezentantów poinformował, że Kongres zajmie się tą kwestią dopiero na wiosnę. W piątek natomiast Donald Trump, przy okazji kolejnego spotkania z prezesami dużych spółek, powiedział, że ustawa o zmianie systemu podatkowego ujrzy światło dziennie "bardzo prędko". (PAP)