Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,53 proc. i wyniósł 25.986,92 pkt.
S&P 500 stracił 0,44 proc. i wyniósł 2.901,13 pkt.
Nasdaq Composite zniżkował 0,26 proc., do 8.088,36 pkt.
Agencja Bloomberg poinformowała, że prezydent Trump przekazał swoim współpracownikom, że popiera nałożenie na Chiny dodatkowych taryf o wartości 200 mld USD. Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie.
W reakcji na te informacje traciły na wartości akcje spółek wrażliwych na skutki wojen handlowych. Zniżkowały m.in. Boeing i Caterpillar.
Spadkom na Wall Street przewodziły sektory surowcowy oraz finansowy.
Cena akcji producenta gier wideo Electronic Arts spadała o ok. 7 proc. po obniżeniu przez firmę prognoz zysku oraz opóźnieniu premiery gry Battlefield V.
Cena akcji Amazona po raz pierwszy przekroczyła 2 tys. dolarów. Kapitalizacji firmy brakuje 25 mld dolarów, by zostać drugą po Apple amerykańską spółką, której wycena rynkowa przekracza 1 bln USD.
W czwartek opublikowano ważne dane makro dla amerykańskiej gospodarki.
Deflator PCE (preferowana przez Fed miara inflacji) kontynuuje marsz w górę - w lipcu wskaźnik wyniósł 2,3 proc. rdr, co jest najwyższymi wskazaniem od przełomu 2011/2012 r. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 2,0 proc. rdr.
Wydatki amerykańskich konsumentów wzrosły o 0,4 proc. mdm, natomiast dochody Amerykanów wzrosły o 0,3 proc.
Sentymentu na rynkach nie zdołały poprawić doniesienia z frontu wojny handlowej.
Bruksela jest gotowa wycofać cła na wszystkie produkty przemysłowe (włączając samochody), w ramach negocjacji handlowych z USA – powiedziała unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmström.
Inwestorzy oczekują też na rozstrzygnięcia z negocjacji handlowych nad przystąpieniem Kanady do porozumienia handlowego podpisanego wstępnie w poniedziałek przez USA i Meksyk.
Minister spraw zagranicznych Kanady nadal jest pełna optymizmu co do możliwości podpisania umowy handlowej w piątek.
(PAP Biznes)