Wyniki raportu CCISI na temat internetu w Chinach zamieścił dziennik China Daily.

W czerwcu zakupów przez internet dokonał co czwarty chiński internauta. To wciąż mniej, niż w Europie Zachodniej lub USA, gdzie z tego typu sklepów korzysta dwie trzecie użytkowników sieci. Według CCISI powodem jest m.in. niski poziom bezpieczeństwa chińskiej sieci. Z raportu wynika bowiem, że w badanym okresie ukradziono dane ok. 110 milionom Chińskich internautów.

Według eksperta, cytowanego przez dziennik China Daily, prawie 33-proc. wzrost klientów sklepy internetowe zawdzięczają w znacznej mierze światowemu kryzysowi finansowemu. Wolniejszy niż przez rokiem wzrost gospodarczy w Chinach skłonił bowiem wielu klientów do poszukiwania tańszych towarów - a te oferują właśnie sklepy internetowe.

Z badań CCISI wynika także, że coraz popularniejszym sposobem na łączenie się z siecią w Chinach jest telefon komórkowy. W czerwcu w ten sposób z internetu korzystało 155 mln Chińczyków - o 32 proc. więcej, niż w grudniu 2008 roku.

Reklama

Z raportu wynika także, że w badanym okresie wzrosła liczba domen oznaczonych końcówką .cn (oznacza to, że strona usytuowana jest w Chinach - PAP). Na koniec czerwca było ich 12.96 mln. To najwięcej spośród "narodowych" stron. Więcej domen posiada jedynie międzynarodowe oznaczenie .com - jest ich obecnie ok. 77 mln.

Chiny są krajem o największej liczbie internautów. Drugie miejsce zajmują Stany Zjednoczone (ok. 230 tys. internautów), a trzecie Japonia (ok. 95 tys.).