Z zebranych przez Dziennik Gazeta Prawna i uśrednionych prognoz dziesięciu domów maklerskich i banków inwestycyjnych wynika, że przychody grupy TP w III kwartale były o 9,2 proc. niższe niż w tym samym okresie 2008 roku i wyniosły 4 mld 119 mln zł. Znacznie większe spadki spodziewane są na poziomie zysku operacyjnego oraz zysku netto. Oczekiwane jest pogorszenie zysku operacyjnego aż o 41,4 proc., a zysku netto o 44,2 proc. odpowiednio do 536 mln zł i 352 mln zł.

Klienci odchodzą

Eksperci mówią o dwóch głównych przyczynach oczekiwanego dwucyfrowego spadku przychodów części stacjonarnej grupy TP: to utrata klientów na rzecz konkurentów oraz przechodzenie abonentów telefonii stacjonarnej do operatorów sieci komórkowych, szczególnie tam, gdzie TP nie jest w stanie dostarczyć szybkiego dostępu do internetu. – Gdy internet stacjonarny jest niedostępny, albo ma słabe parametry nie ma powodów do utrzymywania linii telefonicznej w domu – mówi DGP Tomasz Kulisiewicz z firmy badawczej Audytel.
Według analityków Erste Banku, spowolnienie gospodarcze sprawia, że wzrasta wrażliwość klientów na ceny, co powoduje przechodzenie z usług stacjonarnych na tańsze – komórkowe (jeśli dobierze się odpowiednie pakiety usług) albo do operatorów alternatywnych. Jak zauważa Jakub Viscardi, analityk IDM SA, na wynikach finansowych zaciąży też kwietniowa obniżka cen rozmów z telefonów stacjonarnych do sieci komórkowych, której efekty w pełni pokaże sprawozdanie finansowe TP za III kwartał.
Reklama

Centertel

Spadku przychodów z usług telefonicznych nie zrekompensuje oczekiwany wzrost sprzedaży usług szybkiego dostępu do internetu. W tym segmencie rynku panuje ostra konkurencja – operatorzy alternatywni oferują ceny niższe niż TP, a kablowi udostępniają wielokrotnie szybsze łącza. Jednocześnie spada tempo wzrostu liczby nowych użytkowników szerokopasmowego internetu. O ile w 2007 roku przybyło w Polsce ok. 900 tys. łączy, o tyle w ostatnich czterech kwartałach było to 762 tys.
Do niedawna motorem wzrostu grupy TP była część komórkowa, czyli PTK Centertel. Jednak w tym roku i on odnotowuje spadki większe niż rynek. Po I półroczu przychody operatora sieci Orange były o 6,4 proc. niższe niż rok wcześniej. Przychody Polkomtelu zmniejszyły się w tym okresie o 1,5 proc., a Polskiej Telefonii Cyfrowej o 0,5 proc. Przychody P4, operatora sieci Play – według szacunków DGP – wzrosły o ok. 80 proc.
Główne powody spadku przychodów Centertelu to niższe stawki za kończenie połączeń w sieciach mobilnych, spadek cen detalicznych w usługach przedpłaconych oraz zmiana sposobu rozliczania usług o podwyższonej płatności. Do ubiegłego roku Centertel księgował w przychodach całość kwoty, a w kosztach odliczał tę część, która przypada na partnerów. Obecnie do przychodów księguje jedynie swoją część. Analitycy oczekują, że w III kwartale Centertel odnotował kilkunastoprocentowy spadek przychodów w porównaniu z tym samym okresem 2008 roku.
ikona lupy />
Wyniki finansowe Telekomunikacji Polskiej / DGP