Rok 2009 jest drugim rokiem obowiązywania Narodowego Celu Wskaźnikowego (NCW). Ustanowione w rozporządzeniu Rady Ministrów minimalne wymogi dotyczą udziału biokomponentów w łącznej ilości wprowadzanych na rynek paliw. Wielkości te z roku na rok rosną, aby z jednej strony przekonać producentów do szerszego stosowania biopaliw, ale również dać im czas na stopniowe zwiększanie swoich zdolności komponowania biopaliw. Czy pomysł ten sprawdza się? Nie do końca.

Będą kłopoty w 2010 r.

O ile w ogóle można poddawać ocenie długookresowy projekt po niecałych dwóch latach jego realizacji, o tyle przyznać trzeba, że zamierzenia rządu zostały zrealizowane tylko połowicznie. Producenci paliw bez większych problemów zrealizowali minimum przypadające na rok 2008. Również w bieżącym roku, pomimo początkowych wątpliwości co do szans na realizację NCW, próg 4,6 proc. biokomponentów w paliwach zostanie przekroczony.
– Nie będziemy mieli problemów ze spełnieniem Narodowego Celu Wskaźnikowego – zapewnił posłów z sejmowej Komisji Skarbu Państwa Marek Serafin, członek zarządu Orlenu ds. petrochemii. Według niego tylko w pierwszym półroczu 2009 roku PKN Orlen wprowadził na rynek ok. 3 mln ton oleju napędowego i 1,5 mln ton benzyn zawierających biokomponenty. Koncern szacuje, że w tym roku koszty realizacji NCW w spółce wyniosą ok. 270 mln zł, w porównaniu z 64 mln zł rok wcześniej. Drastyczny wzrost to efekt wyższego niż w 2008 r. wskaźnika NCW.
Reklama
Marek Serafin zapewnił również, że systematycznie rośnie udział polskich dostawców biokomponentów dla koncernu. – W pierwszym półroczu tego roku w przypadku estrów rzepakowych dodawanych do ON polscy dostawcy stanowili 69 proc. naszych zakupów, podczas gdy w 2008 roku było to ponad 50 proc. – poinformował Marek Serafin. O bezproblemowej realizacji NCW w tym roku zapewnia również Grupa Lotos, choć akurat gdański koncern nie zdradza żadnych danych dotyczących sprzedaży paliw z zawartością biokomponentów.
To, co w 2008 i 2009 roku było tylko przykrym obowiązkiem, w 2010 może stać się już jednak realnym problemem dla obu koncernów. W 2010 roku wskaźnik NCW został określony w wysokości 5,75 proc. Zdaniem ekspertów osiągnięcie takiego poziomu będzie dużym wyzwaniem dla producentów i importerów paliw, szczególnie bez zmiany wymagań jakościowych, pozwalających na wyższą zawartość biokomponentów w paliwach tradycyjnych. W tej chwili bez konieczności specjalnego oznaczania dystrybutorów sprzedawać można olej napędowy i benzynę o zawartości biokomponentów nieprzekraczającej 5 proc.

Biopaliwa z zagranicy

Według danych Urzędu Regulacji Energetyki (URE) w pierwszym półroczu 2009 roku krajowa produkcja biopaliw wyniosła 15,6 tys. ton, podczas gdy łączna sprzedaż na krajowym rynku wyniosła aż 60,4 tys. ton biopaliw. Oznacza to, że aż trzykrotnie więcej biopaliwa trafiającego na polski rynek pochodzi z importu niż z produkcji krajowej. Widoczna jest przy tym znacząca dysproporcja pomiędzy pierwszym a drugim kwartałem roku na korzyść tego drugiego. Potwierdzają się więc sygnały, jakie docierały wiosną tego roku, iż sprzedaż biopaliw w pierwszym okresie roku była niepokojąco niska i groziła niezrealizowaniem NCW.
Analizując dane URE, widać też wyraźnie, jak różne jest pochodzenie poszczególnych rodzajów biopaliw sprzedawanych na polskim rynku. W pierwszym półroczu w Polsce sprzedanych zostało 45,5 tys. ton czystego estru lepiej znanego jako B100. Zaledwie 2,1 tys. ton tego paliwa zostało wytworzonych w kraju. Z kolei w przypadku biopaliw wytworzonych na bazie oleju napędowego (faktycznie chodzi tu o paliwo B20) łączna sprzedaż wyniosła 14,9 tys. ton, zaś produkcja krajowa wyniosła aż 13,5 tys. ton, czyli aż 90 proc. zapotrzebowania rynkowego.

Krajowa produkcja

Porównując te dane z pierwszym półroczem poprzedniego roku, widzimy zdecydowany wzrost sprzedaży biopaliw, która w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2008 roku wyniosła 40,5 tys. ton, czyli aż o jedną trzecią mniej niż w bieżącym roku. Niestety wzrost ten dokonał się bez udziału polskiej produkcji, a wręcz jej kosztem. W pierwszym półroczu 2008 r. krajowa produkcja wyniosła bowiem aż 38,5 tys. ton. W pierwszym kwartale minionego roku mieliśmy nawet do czynienia z sytuacją, kiedy to krajowa produkcja była wyższa niż lokalna sprzedaż biopaliw. Widoczne jest też zwiększone zainteresowanie samoistnym biodieslem, którego sprzedaż wyraźnie wzrosła w stosunku do 2008 roku. Jest to z całą pewnością zasługa rosnącej sieci dystrybucji tego paliwa na stacjach Bliska. Obecnie już niemal 300 stacji z tym logo oferuje B100.
Łącznie w całym 2008 roku sprzedaż biopaliw wyniosła 120,7 tys. ton, przy czym szczególnie dobry pod tym względem był trzeci kwartał roku, kiedy to sprzedaż była wyższa niż w całym pierwszym półroczu. Z krajowej produkcji pochodziło w 2008 roku 95,4 tys. ton biopaliw.
ikona lupy />
Biopaliwa w Polsce / DGP