Te powody to przede wszystkim plany włączenia akcji PGE do wskaźnika MSCI, czyli do światowego indeksu rynków wschodzących, a także do indeksów WIG Energia, WIG (w dniu jutrzejszym) oraz WIG20 (w marcu przyszłego roku).

"Wzrost zainteresowania walorami energetycznej spółki jest stymulowany faktem, że znajdzie się ona w światowym indeksie rynków wschodzących. Waga we wskaźniku MSCI Poland, liczonym dla spółek z warszawskiej giełdy wyniesie ok. 5 proc. Może to przełożyć się na wzrost popytu na akcje PGE ze strony funduszy ETF, których portfele odzwierciedlają zachowanie określonych indeksów" - powiedział Kamil Kasperski, analityk X-Trade Brokers.

Już wczoraj można było zauważyć, że inwestorzy zwrócili się w stronę PGE, gdyż obroty akcjami spółki przekroczyły 100 mln zł. Jednak dziś obroty zbliżają się do 200 mln zł (co stanowi ponad 30 proc. wartości obrotów akcjami na całym rynku w środę), a do końca sesji pozostało jeszcze kilka godzin. Również wczoraj podczas notowań na giełdzie w Warszawie akcje spółki zastąpiły prawa do akcji .

"Wzmożony handel walorami PGE ( obroty na wczorajszej sesji przekroczyły 100 mln zł) wskazuje, że cześć funduszy postanowiła nie czekać na wejście energetycznej spółki w skład indeksu rynków wschodzących. Po wczorajszej sesji wiadomo już, że PGE wejdzie w skład WIG20 w marcu przyszłego roku, natomiast w indeksie WIG akcje znajdą się jutro" - powiedział Kasperski. Analityk dodał, że od początku przyszłego roku PGE będzie najważniejszą spółką w tworzonym indeksie WIG Energia z udziałem przekraczającym 60 proc.

Reklama

PGE jest dziś liderem na rynku pod względem obrotów. I to pomimo rekomendacji "sprzedaj" od analityków CA Cheuvreux. Około godziny 13:30 akcje PGE rosły na warszawskiej giełdzie o 1,8 proc. przy obrotach wynoszących 193 mln zł. W tym samym czasie WIG20 zyskiwał ok. 0,4 proc. przy obrotach rzędu 383 mln zł.

ikona lupy />
Kurs relatywny PGE i WIG20 / Forsal.pl