Z najnowszej prognozy banku HSBC na temat rozwoju gospodarczego w 2010 roku wynika, że dynamika PKB Chin sięgnie w tym roku 9,5 proc. W 2009 roku wyniosła 8,7 proc. Tegoroczny rozwój gospodarki tego państwa napędzać będą, tak jak w latach poprzednich, projekty infrastrukturalne i w budownictwie mieszkaniowym, które wzrosną o 20 proc. Autorzy raportu, ekonomiści HSBC Stephen King i Phil Poole, zwracają uwagę, że nowym ważnym motorem chińskiej gospodarki będzie rosnący popyt konsumpcyjny finansowany olbrzymimi oszczędnościami gospodarstw domowych. Spodziewać się można olbrzymiego wzrostu sprzedaży samochodów. Zdaniem ekonomistów ten nowy popyt wewnętrzny pozwoli ograniczyć zależność chińskiego przemysłu od eksportu do USA i Europy.
HSBC przewiduje też poprawę głównych wskaźników gospodarczych w krajach centralnej i wschodniej Europy. W większości krajów regionu od ubiegłorocznego dna odbije się popyt na dobra inwestycyjne, co w dużym stopniu będzie efektem działania wdrożonych kilkanaście miesięcy temu pakietów stymulujących gospodarki. Ta część Europy skorzysta też na powrocie koniunktury w krajach starej unii. W efekcie produkcja przemysłowa w skali roku może wzrosnąć o 6 proc., a eksport o 8 proc. Autorzy raportu wskazują na jedno podstawowe zagrożenie dla wschodzących gospodarek – rosnącą inflację. Dlatego spodziewają się, że w tym roku stopy procentowe podniosą banki centralne Tajwanu, Korei Południowej, Chin i Brazylii. HSBC nie prognozuje podwyżek w krajach naszego regionu.