Powodem spodziewanej fali podwyżek jest przede wszystkim wzrost kosztów produkcji. W przypadku soków i nektarów dodatkowo nałożą się na to dużo niższe niż w ubiegłym roku zbiory niektórych owoców i warzyw.

Innym powodem spodziewanych wzrostów cen jest fakt, że z powodu kryzysu producenci utrzymywali bardzo niskie marże i sprzedawali po kosztach. Tak było m.in. z wyrobami mleczarskimi i mocnymi alkoholami. Teraz - w związku ze stopniową poprawą koniunktury - ceny tych produktów będą rosnąć.

Są też jednak dobre wieści - nie wszystkie produkty żywnościowe będą drożeć. Według Pulsu Biznesu na niezmienionym poziomie utrzymać się mają ceny cukru i wyrobów mięsnych.