Wiceminister skarbu poinformował na początku marca PAP, że "wstępne oferty na doradcę przy prywatyzacji PAP złożyły dwie firmy: konsorcjum F5 Konsulting i Kancelaria Domański, Zakrzewski, Palinka oraz konsorcjum BZ WBK i kancelaria profesora Wierzbowskiego".

Firmy te miały w ciągu miesiąca złożyć do ministerstwa skarbu wiążące oferty cenowe, by w połowie kwietnia resort mógł ogłosić doradcę publicznie. Wiceminister skarbu wyjaśnił we wtorek PAP, że kandydaci na doradców prywatyzacyjnych zaproponowali znacznie wyższe kwoty za usługi doradcze, niż szacowane przez resort skarbu. Zapowiedział, że MSP chce jeszcze w kwietniu uruchomić nową procedurę przetargową.

Jednym z głównych zadań doradcy miała być m.in. rekomendacja najwłaściwszej ścieżki prywatyzacyjnej Polskiej Agencji Prasowej, z uwzględnieniem wszystkich aspektów prawnych.

PAP jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Zgodnie z ustawą z 31 lipca 1997 roku o Polskiej Agencji Prasowej, obecnie nie można sprzedać osobom trzecim więcej niż 49 proc. akcji Agencji.

Reklama

PAP otrzymuje dotację z budżetu państwa na realizację misji publicznej. Oznacza to, że Agencja ma obowiązek m.in. upowszechniać stanowiska Sejmu, Senatu, prezydenta i Rady Ministrów. W tym i ubiegłym roku dotacja wyniosła 2,5 mln zł.