Łącznie holding planuje emisję obligacji wartości ok. 1 mld zł, z czego ok. trzecia część ma być wyemitowana w tym roku, a pozostała w przyszłym, głównie z przeznaczeniem na inwestycje.

"Pierwsze obligacje powinny być na koniec roku. Mamy już uchwałę walnego zgromadzenia o rozpoczęciu tego procesu. Wyłoniliśmy doradcę prawnego, w tej chwili przygotowywane jest memorandum informacyjne przez Icentis (firma współpracująca w tym zakresie z KHW - PAP) i rozpoczęliśmy pierwsze rozmowy z bankami" - powiedział PAP prezes, uczestniczący w czwartkowej konferencji o przyszłości węgla i górnictwa w Katowicach.

Dodał, że część obligacji planowana na ten rok to stosunkowo niewielka część całej emisji - taka, która powinna pozwolić firmie na rozwiązanie problemów związanych z przeterminowanymi zobowiązaniami. Prezes Łój podtrzymał deklarację, że do końca roku holding nie będzie już miał przeterminowanych zobowiązań, jeżeli uzyska spodziewane środki z obligacji.

"Jeżeli pozyskalibyśmy środki z emisji obligacji i naprawili finanse holdingu, zamknęli rok zgodnie z planem techniczno-ekonomicznym po stronie wydobycia i przychodów ze sprzedaży oraz poziomu kosztów, pokazując inwestorowi, że jesteśmy rentowni, a także dobrze rozpoczęli rok 2012, to koniec przyszłego roku jest realny, gdy chodzi o kwestię debiutu na giełdzie" - ocenił prezes KHW.

Reklama

Po siedmiu miesiącach roku KHW wypracował ok. 150 mln zł zysku netto. Na koniec roku - jak szacuje Łój - wynik powinien oscylować wokół ok. 200 mln zł. Zaznaczył, że istotniejszy dla spółki jest wzrost jej wartości niż generowanie dużego zysku netto. Na 2011 r. KHW zakłada wydobycie węgla rzędu 13,6 mln ton.