60 proc. jej portfela będą stanowić jednostki funduszu PZU Gotówkowy (inwestuje w krótkoterminowe papiery dłużne emitowane i gwarantowane przez Skarb Państwa), 20 proc. – PZU FIO Ochrony Majątku (papiery dłużne i instrumenty rynku pieniężnego), a po 10 proc. – PZU Papierów Dłużnych Polonez (głównie obligacje skarbowe) oraz PZU Sejf+ (obligacje i akcje).
– To pierwszy tego typu produkt na polskim rynku – mówi Weronika Dejneka, dyrektor biura produktów inwestycyjnych w grupie PZU. Jest on adresowany głównie do drobnych klientów: pierwsza wpłata to 3 tys. zł, a kolejne minimum 100 zł. Nowy produkt PZU ma być w założeniu konkurencją dla oferty oszczędnościowej banków. – Zakładamy, że jest to inwestycja na co najmniej rok, w naszym zamyśle nowy produkt ma być ciekawą alternatywą dla lokat bankowych – dodaje.
Sprzedaż ma się odbywać przede wszystkim przez oddziały PZU, które dotychczas oferowały głównie produkty ubezpieczeniowe.
– Dotychczas jednostki uczestnictwa funduszy TFI PZU sprzedawaliśmy głównie przez zewnętrznych dystrybutorów i w bardzo małym stopniu przez nasze własne placówki – mówi dyrektor z PZU. – W najbliższych dniach ruszy sprzedaż tych portfeli w wybranych placówkach, a od nowego roku chcemy je sprzedawać znacznie szerzej – dodaje.
Reklama
Opłaty za zarządzanie poszczególnymi funduszami wchodzącymi w skład Świętego Spokoju są różne: od 0,8 do 1,5 proc., w ostatecznym rozrachunku będzie to 0,93 proc. Opłat manipulacyjnych za nabycie oraz za odkupienie jednostek nie będzie.
Stopa zwrotu w przypadku funduszy składających się na Święty Spokój wynosiła w ciągu ostatnich 12 miesięcy od 2,79 proc. do 5,53 proc. W przypadku całego portfela byłoby to 3,67 proc.