Rząd przyjął założenia budżetu na przyszły rok - poinformował premier.

Donald Tusk powiedział podczas konferencji prasowej, że budżet zakłada wzrost PKB o 3,8 procent, a inflacja przekroczy 2 procent.

Rząd chce również, by w przyszłym roku wzrosła płaca minimalna. Premier wyjaśnił, że ten wzrost powinien pozwolić Polakom odczuć polepszenie sytuacji gospodarczej. Donald Tusk podkreślił jednak, że będzie to skromny wzrost z 1680 do 1750 złotych brutto, ale ma być to zapowiedź lepszych czasów.

Jak zaznaczył premier Donald Tusk po posiedzeniu Rady Ministrów, ta podwyżka będzie wyższa niż wynikałoby to z ustawowego zobowiązania
Z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu wynika, że w przyszłym roku płaca minimalna nie może być niższa niż 1731 złotych.

Reklama

Premier dodał, że nadal zamrożone zostaną płace w administracji państwowej, bo Polska nadal pozostaje pod kontrolą procedury nadmiernego deficytu. Rząd zlecił jednak przygotowanie analizy sytuacji finansowej w urzędach. Ma ona dać obraz wynagrodzeń w administracji i będzie podstawą do ewentualnych podwyżek pensji w przyszłości.

Rząd opracował również pakiet ułatwień dla przedsiębiorców. Mają one między innymi podnieść konkurencyjność polskich portów morskich. Zmiany będą dotyczyć też korzystania prywatnego z samochodów służbowych. Przedsiębiorcy będą rozliczać jazdy samochodem służbowym ryczałtem.

>>> Czytaj również: Morawski: Nie zmniejszać podatków, tylko usprawnić wydatki

Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha uważa, że założenia przyszłorocznego budżetu nie napawają optymizmem. Rozmówca Informacyjnej Agencji Radiowej przypomina, że kilka lat temu polska gospodarka rosła w tempie powyżej 6 procent rocznie.

Szczególnie zwiększenie płacy minimalnej w opinii eksperta nie pozwoli na znaczny spadek liczby osób bez pracy. - Gdyby podniesienie płacy minimalnej było lekiem na bezrobocie, każdy powinien zarabiać tyle co minister - ironizuje. Według Andrzeja Sadowskiego podniesienie płacy minimalnej spowoduje zwiększenie bezrobocia wśród tych najmniej zarabiających.