Miedź na giełdzie metali w Szanghaju w dostawach na kwiecień staniała o 0,7 proc. do 39.030 juanów za tonę.

Metal tanieje już siódmy tydzień z rzędu. To najdłuższa taka seria spadkowa od 6 lat.

W tym tygodniu miedź na LME staniała o 2,4 proc., a od początku stycznia spadek notowań wynosi już 14 proc. To najmocniejsza miesięczna zniżka od września 2011 r. i najgorszy początek roku od 1988 r.

Reklama

Znaczenie dla dalszych notowań miedzi mogą mieć niedzielne dane PMI z Chin. Analitycy oceniają, że w styczniu wskaźnik PMI dla sektora wytwórczego wzrósł do 50,2 proc. z 50,1 proc. w grudniu 2014.

>>> Czytaj też: Polski złoty jak frank szwajcarski i duńska korona? Grozi nam atak spekulantów

"W najbliższej perspektywie są obawy, że Chiny mogą jednak podać kolejną porcję słabych danych makro" - mówi David Lennox, analityk rynku surowców w Fat Prophets w Sydney.

"Mamy wysoką podaż metalu, Chiny spowalniają, więc ceny miedzi mogą pozostawać niskie" - dodaje.

Zapasy miedzi monitorowane przez LME w Londynie wzrosły w czwartek do 247.450 ton i są obecnie najwyższe od ponad 9 miesięcy - wynika z danych LME.