Teoretycznie mniejszy był spadek zatrudnienia (o 1 tys.),ale spore przetasowania odnotowano po stronie etatów na pełny czas pracy (wzrost aż o 34 tys.) i niepełny wymiar (spadek o 34,9 tys.), co wpływa na wiarygodność w/w odczytu. Swoje zrobiła też wyraźnie taniejąca dzisiaj ropa, z którą CAD jest bardziej skorelowany.

W połączeniu z wciąż mocnym dolarem amerykańskim dało to pretekst do wybicia się USD/CAD na nowe tegoroczne szczyty – ponad 1,2797 z końca stycznia b.r. Amerykańskiej walucie nie zaszkodziły dzisiaj opublikowane dane nt. inflacji PPI (w lutym zastanawiający spadek), a także wstępnego odczytu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan (nieoczekiwany spadek w marcu do 91,2 pkt. z 95,4 pkt.). Ten ostatni odczyt „współgra” zwłaszcza ze słabszymi danymi na temat sprzedaży detalicznej, który poznaliśmy ostatnio.

Rynek jednak niemalże „ślepo” gra pod przyszłotygodniowy komunikat FED. Oczekiwania, że FED usunie przymiotnik „cierpliwy” z komunikatu są ogromne. Tylko, że nie oznacza to, że FED automatycznie podniesie stopy procentowe w czerwcu. Większa „zachowawczość” szefowej FED może zdominować środową konferencję prasową. Więcej piszemy o tym w raporcie tygodniowym. Naszym zdaniem niezależnie od tego, co pojawi się w środę, dolar ma szanse na korektę.

Biorąc pod uwagę taniejącą ropę (rynek obawia się gigantycznych zapasów surowca) relacja USD/CAD może nie być najlepsza pod kątem potencjalnej korekty dolara w drugiej połowie tygodnia. Ciekawsze relacje to USD/JPY, czy też USD/NOK (jeżeli uznamy, że potencjalny ruch Norges Banku na stopach został już zdyskontowany w ostatnim osłabieniu korony).

Reklama

Opcją jest też EUR/USD, zwłaszcza, że tutaj rynek jest jednomyślny w ocenach dotyczących dalszej słabości euro. Analitycy największych instytucji bankowych pospiesznie rewidują prognozy – te zakładające spadek poniżej parytetu w ciągu kilku(nastu) miesięcy nie są już żadnym zaskoczeniem. Tymczasem być może warto postawić sobie pytanie, ile potencjalnie pesymistycznych scenariuszy zostało już zdyskontowanych w ostatnich silnej przecenie euro na rynkach. Pierwsze oceny skuteczności programu QE w wydaniu ECB pojawią się dopiero za kilka miesięcy (wtedy też będzie można zacząć próbować spekulować, czy program zostanie wyciągnięty w czasie poza wrzesień 2016 r.). Tymczasem wcześniej powinniśmy być świadkami poprawy sytuacji gospodarczej w strefie euro – to powinny pokazywać kolejne dane (warto też wspomnieć, że rewizji prognoz w górę dokonał kilkanaście dni temu ECB). Ciekawa może być też reakcja euro na wyniki czwartkowego przetargu T-LTRO, czyli tanich pożyczek z ECB dla banków komercyjnych – zwłaszcza, gdyby okazało się, że spotkał się on ze znacznie większym zainteresowaniem instytucji. Z kolei temat Grecji to czysta polityka i raczej powinien być on nieoszacowywany, niż przeszacowywany przy prognozach.

Problem z wykresem EUR/USD jest taki, że trudno jest wskazać tu jakiekolwiek wiarygodne wsparcia. Mogą to być okolice 1,0426 / 1,0258 / 1,0113.

Nota prawna:

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.