Grecki premier Aleksis Cipras, który zabiega o szybką wypłatę pieniędzy, będzie bezpośrednio rozmawiał z szefami unijnych instytucji i eurogrupy oraz z największymi wierzycielami - przywódcami Niemiec i Francji. Rozmowy, które do tej pory prowadzili eksperci, nie przyniosły rozstrzygnięć w sprawie pomocy dla Grecji - podkreślił szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Dodał, że jest zaniepokojony i chciałby, aby obie strony przystąpiły do działania.

Rząd w Atenach domaga się wcześniejszej wypłaty części pożyczki z obiecanych ponad 7. miliardów euro. Eurogrupa tymczasem do tej pory mówiła: najpierw reformy, później pieniądze. Relacje Grecji z międzynarodowymi pożyczkodawcami są napięte, a kontakty jeszcze bardziej zaogniają żądania władz w Atenach dotyczące odszkodowań wojennych, w tym spłaty pożyczki, którą Grecja musiała udzielić III Rzeszy podczas okupacji.

>>> Czytaj też: Bunt Niemców. Już nie chcą Grecji w strefie euro