"Skierowanie do Gazpromu wezwania na arbitraż rozpoczyna przewidzianą kontraktem procedurę arbitrażową. Wskazanie wartości przedmiotu sporu oraz terminu zakończenia sporu nie jest możliwe na obecnym etapie" - czytamy w komunikacie.

Spółka podała, że uzyskała podstawy do rozpoczęcia postępowania arbitrażowego na początku maja w związku z upływem okresu sześciu miesięcy od daty wniosku o renegocjację warunków cenowych kontraktu.

"Przekazanie sporu do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy nie wyklucza możliwości prowadzenia rozmów na poziomie handlowym i polubownego porozumienia z dostawcą. Działania podejmowane przez PGNiG mają na celu dostosowanie kontraktu do sytuacji na europejskim rynku gazu ziemnego" - podano również.

Wcześniej prezes Mariusz Zawisza informował, że rozmowy PGNiG z Gazpromem w ramach okna renegocjacyjnego kontraktu jamalskiego nadal trwają, pomimo pojawienia się formalnej możliwości arbitrażu.

Reklama

W listopadzie ub.r. PGNiG wystąpiło do OAO Gazprom oraz OOO Gazprom Export z wnioskiem o renegocjację ceny za gaz dostarczany przez Gazprom na podstawie kontraktu jamalskiego z 25 września 1996 r. Decyzja została podjęta w oparciu o istotne zmiany, które miały miejsce na europejskim rynku energetycznym w ostatnich latach.

PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.