Jak informuje agencja Interfax, prawie 700 ton zniszczonych towarów, to płody rolne. Pozostała część to mięso i jego przetwory. W sierpniu 2014 roku Rosja odpowiadając na zachodnie sankcje wprowadziła restrykcje odwetowe, zakazując importu między innymi: warzyw, owoców, ryb, mięsa, nabiału, orzechów i skorupiaków. Politycy tłumaczyli Rosjanom, że doskonale poradzą sobie bez zachodnich towarów. Tymczasem w sklepach z miesiąca na miesiąc kurczył się asortyment. Gdy Unia Europejska w tym roku przedłużyła sankcje wobec Moskwy,

Kreml zaostrzył embargo nakazując natychmiastowe niszczenie produktów, które nielegalnie wwieziono do Rosji. Część mieszkańców Federacji jest tą decyzją oburzona. Wiele organizacji, a także ugrupowań politycznych, postuluje, aby skonfiskowaną żywność przekazywać biednym. Prezydent Władimir Putin pozostał jednak nieugięty. Pochodzące z kontrabandy mięsa i płody rolne są natychmiast niszczone.

>>> Czytaj też: Moskwa przekonuje, że operacja w Syrii pokazała wysoką sprawność bojową rosyjskiej armii