Jednocześnie jednak rodzą obawy greckich ekspertów.
Niestabilna sytuacja zwłaszcza w Turcji, która boryka się zarówno z problemami społecznymi, ekonomicznymi, jak i powtarzającymi się atakami terrorystycznymi powoduje zwiększony napływ turystów do Grecji.
Także konflikt na linii Turcja - Rosja przyczynia się do tego, że jeszcze więcej obywateli tego kraju wybiera na odpoczynek greckie wyspy. Specjalistów niepokoją jednak działania terrorystów.
Twierdzą, że po pierwsze Europejczycy po ostatnich atakach w Paryżu i w Turcji mogą mieć zachwiane poczucie bezpieczeństwa i zamiast podróży decydować się na pozostanie w domu.
A po drugie, jak mówią - dla dżihadystów nie ma znaczenia, czy kraj, w którym przeprowadzą atak to będzie Szwecja, Turcja czy Grecja.