"Myślę, że możemy oscylować gdzieś wokół 3% [wzrostu PKB w br.]. Ale podkreślam, że bardzo ważna jest jakość tego wzrostu gospodarczego - to, żeby on się przekładał na paragony w sklepach, na koszyki pełne zakupów, a nie na to, czy to PKB jest o 0,2% wyższe czy niższe, zresztą - jak się okazuje teraz - w nieprawdziwy sposób naliczane" - powiedział Morawiecki w wywiadzie dla TVN24.

Według niego, w ostatnich latach eksport mógł być zawyżony nawet o 30 mld zł rocznie.

"To nie jest żadna spekulacja, to są bardzo proste, matematyczne dane - po prostu w Ministerstwie Finansów już oszacowaliśmy np. na ile było fikcyjnego eksportu elektroniki. W ciągu 2,5 roku, samej elektroniki użytkowej - telefonów komórkowych, twardych dysków i innych tego typu przedmiotów - 20 mld, czyli szacujemy dzisiaj, że w jednym roku łącznie na wszystkie sektory fikcyjnego eksportu mogło być nawet do 30 mld zł" - wskazał wicepremier.

Podkreślił, że GUS i Eurostat odbierały oficjalne dane, w których był fikcyjny eksport.

Reklama

>>> Czytaj też: Kiedy i dlaczego rozpoczął się spadek udziału płac w PKB? [FELIETON]

"Mafia VAT-owska polega na tym, że poprzez wianuszek fikcyjnych firm, które nie prowadzą działalności gospodarczej, ostatni czy jeden z ostatnich wyprowadza towar za granicę po to, żeby odebrać sobie VAT. A co to znaczy, że wyprowadza towar, którego nie wyprowadza, bo sprzedaje te telefony komórkowe w kraju bez VAT-u. Właśnie to oznacza, że tego eksportu tak naprawdę nie było" - tłumaczył Morawiecki.

Według niego, należy dokonać rewizji wzrostu PKB za 2014 i 2015 r. ze względu na niejasności dotyczące danych o eksporcie.

"Zresztą urzędy statystyczne na całym świecie dokonują takich rewizji bardzo często i już GUS kilka lat temu dokonał takiej rewizji, dodając nierejestrowane dochody i teraz z kolei są te dochody, które de facto nie powinny być zaliczone, powinny być odjęte" - podsumował wicepremier.

W październiku 2016 r. GUS podał, że wzrost gospodarczy w Polsce (niewyrównany sezonowo) wyniósł 3,9% w 2015 r. wobec 3,3% w poprzednim roku. Oznacza to wzrost wyniku za 2015 r. o 0,3 pkt proc. w stosunku do wcześniejszych szacunkowych danych i utrzymanie wyniku za 2014 r. bez zmian.

Jak tłumaczyli wówczas przedstawiciele Urzędu, na podniesienie danych o wzroście PKB za 2015 r. o 0,3 pkt proc. wobec wcześniejszych szacunków do 3,9% r/r wpłynęło m.in. zmienione saldo handlu zagranicznego, które zostało zrewidowane w górę.

>>> Czytaj też: OECD: Europa Środkowa nadal będzie się rozwijać [WYWIAD]