"Stopy procentowe powinny pozostać niezmienione do połowy 2018 roku, ale o ewentualnej zmianie swojego stanowiska poinformuję pod koniec listopada" - powiedział dziennikarzom.
Kropiwnicki obawia się eskalacji żądań płacowych w budżetówce w związku z dobrą sytuację budżetu, a co za tym idzie niebezpieczeństwo presji inflacyjnej.
"Widzę niebezpieczeństwo narastania presji inflacyjnej, ponieważ protest rezydentów może doprowadzić do rozszerzenia żądań płacowych w całej budżetówce. Ponadto sytuacja budżetowa przedstawiona przez rząd zachęca do zwiększania żądań płacowych" - powiedział.
Po 8 miesiącach tego roku nadwyżka budżetu wyniosła 4,9 mld zł.
Według członka RPP wzrost PKB w tym i przyszłym roku ukształtuje się powyżej 4 proc.
>>> Czytaj także: Niskie płace nie liczą się w nowoczesnej produkcji