„Popieramy dążenie Niemiec i Francji do wzmocnienia konkurencyjności i stabilności, nie jesteśmy jednak przekonani do propozycji tych państw w sprawie tworzenia odrębnego budżetu strefy euro” - cytuje Szapokę agencja BNS.

Minister zaznaczył, że „to, co jest ważne dla Unii Europejskiej, ważne jest też dla strefy euro i odwrotnie”. „Poza tym, każdy nowy budżet powinien mieć dodatkowe źródła finansowania” - dodał.

W ocenie Szapoki „propozycja Niemiec i Francji powinna być oceniania w kontekście wspólnych negocjacji w sprawie długoterminowego budżetu Unii Europejskiej, a w dyskusji powinny uczestniczyć wszystkie państwa członkowskie”.

Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Angela Merkel uzgodnili we wtorek, że Paryż i Berlin chcą wspólnego budżetu strefy euro. Szefowa niemieckiego rządu mówiła, że ten budżet ma służyć inwestycjom oraz zmniejszać różnice między państwami UE. Budżet eurolandu ma także chronić należące do niego kraje przed kryzysami. Według Macrona budżet strefy euro może obowiązywać już w 2021 roku.

Reklama

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)