Deutsche Bank, Credit Agricole i Barcalys są w czołówce „straceńców”, napisał w nocie do klientów analityk londyńskiego oddziału amerykańskiego banku Kian Abouhossein. Niemieckie i francuskie instytucje finansowe straciły 2,3 mld euro, a londyński bank Barclays ok. 2 mld euro.

„Chociaż jesteśmy świadkami dobiegającego końca kryzysu kredytów restrukturyzowanych, to spodziewamy się presji na banki ze strony tradycyjnych złych kredytów w 2009 r. i konieczności gromadzenia zapasów na pokrycie tych strat”, pisze Abouhossein. „Nadal z troską spoglądamy na europejski sektor bankowy”, dodaje.

Banki i europejskie instytucje finansowe odnotowały już w tym roku i odpisały na straty 290 mld dolarów oraz zwolniły ok. 70 tys. pracowników w efekcie nakręcania spirali kryzysu kredytów i nadciągającej recesji. Amerykańskie banki inwestycyjne Goldman Sachs Group i Morgan Stanley podadzą wyniki za IV kwartał jeszcze w tym tygodniu.

Najmniejsze odpisy zrealizuje francuski bank BNP Paribas i szwajcarska Credit Suisse Group z centralą w Zurychu. BNP Paribas zanotuje 794 mln euro strat, Credit Suisse 572 mln euro.

Reklama