Indeks Dow Jones Industrial rośnie o 0,2 proc., S&P 500 zwyżkuje o 0,2 proc., zaś Nasdaq Comp rośnie o 0,2 proc.
Inwestorzy z Wall Street z uwagą przyglądają się pierwszym decyzjom Donalda Trumpa po zaprzysiężeniu na prezydenta USA. W poniedziałek wieczorem czasu polskiego Trump podpisał dekret o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu (TPP) (umowa nie została wcześniej ratyfikowana przez Kongres). Amerykańska prasa donosi, iż w najbliższym czasie Trump wyda dekret o renegocjacji umowy NAFTA.
Kontrowersyjne decyzje Trumpa nie sprzyjają amerykańskiej walucie - dolar pozostaje najsłabszy od ponad miesiąca. Kurs EUR/USD wzrósł w trakcie azjatyckiej części sesji do 1,077, najwyżej w tym roku. Po południu notowania eurodolara oscylują wokół 1,075.
"Czynnikami mającymi największy wpływ na notowania EUR/USD są obecnie doniesienia na temat działań podejmowanych przez nową administrację prezydencką w USA. Pierwsze decyzje D. Trumpa, które koncertują się głównie na protekcjonizmie w polityce handlowej (wypowiedzenie umowy TTP, zapowiedzi renegocjacji NAFTA), powodują niepokój na rynkach, co znajduje odzwierciedlenie w korekcyjnym osłabieniu dolara, dominującym od objęcia stanowiska przez D. Trumpa w piątek" - napisali analitycy Raiffeisen Polbank.
We wtorek Donald Trump spotkał się z prezesami trzech spółek samochodowych, Ford, Fiat Chrysler Automobiles i General Motors, z zamiarem przekonania przedsiębiorców do "zatrzymania" produkcji w USA.
We wtorek inwestorzy poznali też dane makroekonomiczne z USA. Wstępny odczyty indeksu PMI dla przemysłu za styczeń w USA był wyższy niż oczekiwali analitycy. Ponadto, na rynek spłynął odczyt indeksu Fed z Richmond za ten sam miesiąc, który okazał się wyższy od konsensusu rynkowego. Z kolei dane na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym w grudniu były niższe od oczekiwań.
Na Wall Street, do wzrostów na indeksie DJI najmocniej przyczyniają się notowania IBM.
W USA trwa sezon publikacji wyników kwartalnych spółek. Przed rozpoczęciem sesji na amerykańskich giełdach swoje wyniki podały m.in. 3M, Johnson&Johnson i Dupont. Zyski na akcję spółek za IV kwartał były lepsze niż zakładał to konsensus, jednak przychody nieco zawiodły oczekiwania rynkowe. We wtorek giełdowa wycena 3M zniżkuje o 1,8 proc., Johnson&Johnson spada o 1,7 proc., zaś Dupont zwyżkuje o 0,7 proc.
Ponadto, przed sesją dane finansowe podały Verizon i Travelers. Kurs Verizon idzie w dół o ponad 4 proc., a Travelers o 0,6 proc.
Analitycy ankietowani przez Bloomberga spodziewają się wzrostu zysków amerykańskich spółek notowanych na indeksie S&P 500 w IV kw. 2016 r. o 4,3 proc. W całym 2016 r. zyski przedsiębiorstw z S&P 500 spadły przeciętnie o 0,12 proc. W 2017 r. oczekuje się, iż wzrosną o 12,3 proc.
Po zamknięciu sesji wyniki kwartalne opublikują m. in. Texas Instruments, Alcoa, Capital One, Discover Financial, Intuitive Surgical, Seagate Technology i Stryker.
Na rynku surowców notowania ropy naftowej zwyżkują. Baryłka WTI w dostawach na marzec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 53,27 USD, a Brent w dostawach na marzec w Londynie na 55,64 USD za baryłkę.
Pozytywnym impulsem dla notowań surowca były informacje napływające z Iraku. Minister ropy tego kraju Jabbar Al-Luaibi podał, że Irak, drugi największy producent ropy w OPEC, zredukował swoje dostawy ropy o 180.000 baryłek dziennie i jeszcze obetnie je o 30.000 b/d do końca stycznia.
Po południu libijskie władze podały jednak, iż wydobycie ropy przez ten kraj wzrosło do 715 tys. b/d i jest najwyższe od końca 2014 r. Porozumienie OPEC o ograniczeniu wydobycia ropy w pierwszej połowie 2017 r. nie obejmuje Libii.
We wtorek wieczorem swój niezależny raport na temat zapasów ropy w USA przedstawi Amerykański Instytut Paliw (API), a w środę zrobi to Departament Energii USA (DoE).
W centrum uwagi rynków w Europie znajduje się decyzja brytyjskiego Sądu Najwyższego, który orzekł we wtorek, iż rząd Wlk. Brytanii musi uzyskać zgodę parlamentu na rozpoczęcie procedury wyjścia z Unii Europejskiej.
Zachodnioeuropejskie giełdy nie notują większych zmian - niemiecki DAX rośnie o 0,2 proc., zaś francuski CAC 40 i brytyjski FTSE 100 pozostają bez zmian.
We wtorek podano wstępne wyliczenia PMI w strefie euro i jej najważniejszych gospodarkach. Odczyty indeksów były zgodne z oczekiwaniami, a w kilku przypadkach je wyprzedziły, co potwierdza pozytywny trend rozwoju koniunktury w strefie euro. Poprawa w aktywności gospodarczej zaczyna przekładać się na wzrost inflacji w eurolandzie, jednak w ocenie Europejskiego Banku Centralnego, presja cenowa ze strony czynników bazowych nadal pozostaje niska i nie uzasadnia ograniczenia poziomu wsparcia ze strony polityki monetarnej.
TRUMP PODPISAŁ DEKRET WYCOFUJĄCY USA Z UMOWY TPP
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek dekret formalnie rozpoczynający proces wycofywania się Stanów Zjednoczonych z Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu (TPP). Była to jedna z jego zapowiedzi z kampanii wyborczej. Trump, który rozpoczął urzędowanie 20 stycznia, nazwał dekret "wielką sprawą dla amerykańskiego robotnika". Umowa, postrzegana jako przeciwwaga wobec rosnącego wpływu Chin, została podpisana w 2015 roku przez 12 krajów Azji i Pacyfiku, reprezentujących 40 proc. światowej gospodarki. Nie weszła jednak dotychczas w życie.
INDEKS PMI DLA PRZEMYSŁU W USA W STYCZNIU POWYŻEJ OCZEKIWAŃ
Indeks PMI, określający koniunkturę w amerykańskim sektorze przemysłowym, przygotowywany przez Markit Economics, wyniósł w styczniu 55,1 pkt. - podano we wstępnym wyliczeniu. Oczekiwano odczytu na poziomie 54,5 pkt. W grudniu wskaźnik wyniósł 54,3 pkt. Wartość indeksu PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.
SPRZEDAŻ DOMÓW NA RYNKU WTÓRNYM W USA W XII W DÓŁ
Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w grudniu spadła do 5,49 mln w ujęciu rocznym - podało w raporcie Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym wyniesie 5,51 mln. W listopadzie liczba ta wyniosła 5,65 mln po korekcie wobec 5,61 mln przed korektą.
WZRÓSŁ WSKAŹNIK AKTYWNOŚCI WYTWÓRCZEJ RICHMOND FED W STYCZNIU
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed wzrósł w styczniu i wyniósł plus 12 pkt. - poinformował oddział Fed w Richmond. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie plus 7 pkt. Miesiąc wcześniej indeks wyniósł plus 8 pkt.
ISTNIEJE RYZYKO, ŻE FED ZBYT WOLNO ZACIEŚNIA POLITYKĘ MONETARNĄ - LACKER, FED
"Na dzień dzisiejszy uważam, że istnieje ryzyko, iż Fed zbyt wolno zacieśnia politykę monetarną" - ocenił w poniedziałek w nocy Jeffrey Lacker, z Fed Richmond. Jego zdaniem Fed powinien podwyższać stopy procentowe szybciej, niż uważają "pozostali członkowie Fed". Lacker w październiku odchodzi na emeryturę, po 13 latach na stanowisku prezesa Fed w Richmond.
ZBYT SILNY DOLAR MOŻE MIEĆ NEGATYWNE SKUTKI DLA GOSPODARKI W KRÓTKIM TERMINIE - MNUCHIN
"Silny dolar historycznie był związany z siłą amerykańskiej gospodarki oraz przejawianej przez inwestorów wiary w prowadzenie działalności w USA. Od czasu do czasu, nadmiernie silny dolar może przynieść w krótkim terminie negatywne skutki dla gospodarki" - napisał w odpowiedzi na pytania senatorów Steven Mnuchin, kandydat na stanowisko sekretarza skarbu USA. "Wspólnie z prezydentem będziemy przyglądać się relacjom handlowych USA z Chinami, ocenimy jakie szkody w amerykańskiej gospodarce wyrządziły chińskie interwencje na rynku walutowym i manipulowanie kursem USD/CNY" - dodał. Mnuchin napisał również, iż przyjrzy się "innym nieuczciwym posunięciom Chin, naruszającym zasady wolnego handlu". (PAP)
