“Afera Madoffa doprowadzi najwyraźniej do uruchomienia kolejnego planu ratunkowego przez rząd federalny. Wszystko wskazuje na to, że ministerstwo skarbu zdecyduje się refundować podatki”, przynajmniej za środki włozone u Madoffa przez indywidualnych inwestorów” – twierdzi Warren Kessler z prawniczej firmy Kessler & Kessler w Los Angeles.

Według prawników zwrotowi mają podlegać podatki od zysku zapłacone przez inwestorów w latach 2005-2007. Ponadto inwestorzy mogą podjąć próby przekonania Internal Revenue Service, amerykańskich służb skarbowych, że padli ofiarą oszustwa, co pozwoliłoby im potrącić straty z podatków dochodowych poczynając od 2006 roku.

Wśród inwestorów oszukanych przez Madoffa jest wiele fundacji charytatywnych i funduszy emerytalnych, które były zwolnione od podatku i którym, w związku z tym, refundacja nie przysługuje.

John Barrie, partner ds. podatkowych w nowojorskiej firmie prawniczej Bryan Cave uważa, że inwestorzy będą w większości powoływali się na straty wynikające z oszustwa niż straty inwestycyjne. Te pierwsze można bowiem potrącać od dochodów osobistych, podczas gdy straty inwestycyjne można odpisywać tylko od zysków kapitałowych, których większość ludzi w tym roku nie miała.

Reklama