Miedzi mogła pomóc też informacja, iż chiński rząd wykorzystuje słabość rynku surowców i zwiększa rezerwy metali, tak aby być przygotowanym na okres ożywienia gospodarczego, kiedy ceny znów mogą być wysokie. Co prawda, Chińczycy nie poinformowali ile dokładnie zamierzają kupić, jednak już sama taka wiadomość jest dobrym sygnałem dla rynku.

Wreszcie spadek cen nieuchronnie musi prowadzić do mniejszej podaży. Australijska spółka indyjskiego Hindalco Industries zapowiedziała całkowite zaprzestanie działalności produkcyjnej ze względu właśnie na zbyt niskie ceny. Wraz z miedzią drożeją też aluminium i cynk – ich ceny rosną odpowiednio do 1600 i 1300 USD za tonę.