Ludzie mają tendencję do postrzegania siebie w lepszym świetle od innych pod wieloma względami. Jest jednak jeden obszar, w którym powszechnie uważamy się za gorszych.

Ma to silny związek z emocjami. Nieustannie wydaje nam się, że inni ludzie są szczęśliwsi i bardziej uspołecznieni od nas. Przekonanie to, niezależnie od tego, czy ma oparcie w faktach czy nie, ma głęboki wpływ na to, jak bardzo nieszczęśliwi się czujemy – pisze Quartz.

Powyższe zjawisko przebadali niedawno naukowcy z University of British Columbia (UBC) i Harvardu. W badaniu wzięło udział 400 studentów pierwszego roku UBC, czyli przedstawicieli grupy bardzo wrażliwej na społeczny odbiór. Naukowcy zadali respondentom szereg pytań o ich społeczne życie (np. liczbę przyjaciół i znajomych oraz ilość czasu spędzanego samotnie i w grupie). Następnie zapytali ich, jak na te pytania odpowiedzieliby ich znajomi. Ponadto otrzymali oni do wypełnienia szereg testów badających ich kondycję psychiczną oraz samopoczucie.

Większość studentów (55 proc.) stwierdziła, że ich znajomi mają więcej przyjaciół niż oni, podczas gdy tylko 26 proc. badanych było przekonanych, że ma więcej znajomych niż przeciętny kolega. Z szacunków badanych wynika ponadto, że spędzają średnio 31 proc. czasu samotnie, podczas gdy w ich przekonaniu inni stronią od ludzi tylko przez 22 proc. czasu.

Okazało się ponadto, że osoby postrzegające siebie jako towarzyskie mają przeciętnie wyższe samopoczucie. Z kolei osoby oceniające siebie jako osamotnione postrzegają własną osobę znacznie gorzej.

Reklama

Quartz zauważa, że nawet osoby prowadzące aktywne społeczne życie mają obniżone samopoczucie, jeśli otoczone są znajomymi, które wydają się mieć bardziej udane życie towarzyskie. Może to mieć również korzystne skutki, bowiem jeżeli postrzegamy innych jako bardziej uspołecznionych, mamy większą motywację do pracy nad tą dziedziną swojego życia.

Badania pokazują ponadto, że częste używanie Facebooka może powodować pogorszenie samopoczucia, obniżenie samooceny i wywoływać szereg innych objawów właściwych dla depresji.

>>> Czytaj także: Rosjanie wykorzystywali Facebooka do organizowania protestów w USA?