"Widzimy wyraźny postęp, wszystkie strony wykazują gotowość do kompromisu" - powiedział Tauber w nagraniu wideo wyemitowanym wieczorem przez CDU.

"Nie tylko pogłębiamy tematy, lecz także zbliżamy się do siebie" - zaznaczył polityk CDU. Jego zdaniem początkowa nieufność i sceptycyzm ustąpiły. "Można dostrzec w rozmowach, że coś nas łączy" - dodał Tauber.

Volker Kauder powiedział w wywiadzie dla dziennika "Passauer Neue Presse" (wydanie wtorkowe), że szanse na kompromis wzrosły. "Jestem optymistą, uważam, że się uda i w piątek osiągniemy pozytywny wynik rozmów sondażowych" - ocenił szef klubu CDU/CSU. Jak zauważył, wszyscy uczestnicy negocjacji zdają sobie sprawę, że przyspieszone wybory, konieczne w przypadku fiaska rozmów, doprowadziłyby do dalszego spadku zaufania do polityki.

Kauder zastrzegł, że nie widzi możliwości uwzględnienia postulatu Zielonych, którzy domagają się zniesienia istniejących obecnie ograniczeń w łączeniu rodzin dla uchodźców posiadających ograniczone czasowo prawo pobytu. Zmiana przepisów mogłaby doprowadzić do nowej fali wniosków od 300 tys. osób - ostrzegł polityk CDU.

Reklama

Kanclerz Angela Merkel podjęła miesiąc temu rozmowy sondażowe z FDP i Zielonymi o utworzeniu wspólnego rządu. Dotychczasowe negocjacje ujawniły poważne różnice zdań w podejściu do kluczowych tematów: migracji, klimatu, rolnictwa czy transportu.

Merkel zapowiedziała, że jej celem jest zakończenie wstępnej fazy rozmów do czwartku. Następnie gremia kierownicze uczestniczących w rozmowach partii zdecydują, czy istnieje szansa na podjęcie rzeczywistych negocjacji o koalicji.

W niedzielę wieczorem w Berlinie doszło do kolejnego spotkania liderów czterech ugrupowań - Merkel, szef CSU Horst Seehofer, przewodniczący FDP Christian Lindner oraz Oezdemir i współprzewodnicząca Zielonych Katrin Goering-Eckardt, którzy poszukiwali wyjścia z impasu. W poniedziałek negocjacje toczyły się w szerszych grupach.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)