Ceny ropy Brent spadły z 44,66 dolara do 43,38 dolara. Po 17 cena ropy Brent wynosiła 43,96 dolara, o ponad 2,7 proc. mniej niż w środę pod koniec dnia.

Jak podał amerykański departament energii, w ostatnim tygodniu zapasy ropy wzrosły o 6,1 mln baryłek, a zapasy benzyny były wyższe o 6,5 mln baryłek, Analitycy prognozowali natomiast, że zapasy ropy wzrosną o 1,5 mln baryłek, zaś zapasy benzyny - o 2,2 mln baryłek - przypomina w komentarzu Marcin Kiepas z X-Trade Brokers DM.

"W najbliższych dniach podstawowym wyznacznikiem kierunku zmian na rynku ropy będą zmieniające się nastroje na świecie. Im będą one gorsze, tym obawy o zmniejszający się popyt będą większe, spychając ceny w dół. I odwrotnie" - uważa Marcin Kiepas.

Obecny poziom zapasów ropy jest najwyższy od sierpnia 2007 - przypomina Bloomberg.

Reklama

W czwartek pojawiły się też dane o fatalnym poziomie nowych budów w USA - a to właśnie Stany są największym na świecie konsumentem ropy. 16 proc. spadek liczby rozpoczętych budów w grudniu jest największy od 1959 roku, czyli od czasu, gdy departament handlu zaczął gromadzić te dane.