Według niego, inflacja konsumencka powróci do celu banku centralnego, wynoszącego 2,5 proc., w połowie tego roku, ale na koniec roku lekko wzrośnie, do 2,8-2,9 proc., zaś trwały powrót do celu nastąpi w I kw. 2010 r.

"Ja raczej nie byłbym skłonny decydować się na takie porcje obniżek. Uważam, że gospodarka, podmioty rynkowe muszą mieć możliwość zamortyzowania takiej właśnie obniżki, zaadaptowania jej do swojej działalności gospodarczej, więc jestem zwolennikiem obniżek o 25-50 pb" – powiedział Noga w środowym wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Podkreślił, że nie zgadza się z opiniami, by mocne uderzenie o 75 pb było lepsze.

Rząd działa dobrze

Reklama

Dodał, że pozytywnie ocenia działania rządu zmierzającego do ograniczenia skutków globalnego kryzysu finansowego. Zgodził się też z opinią ministra finansów Jacka Rostowskiego, że decyzja o utrzymaniu deficytu budżetowego na poziomie 18,2 mld zł umożliwia obniżki stóp.

"Myślę, że to jest stworzenie określonej przestrzeni dla obniżek stóp procentowych, bo to oznacza, że mniej będzie musiał emitować obligacji na pokrycie ewentualnego większego deficytu i to sprzyja temu, żeby inflacja jak najszybciej powróciła do założonego celu. A więc w pełni potwierdzam zdanie pana ministra Rostowskiego" – powiedział Noga.

Inflacja będzie jednak wyższa od prognoz

Jednak, według członka władz monetarnych, średnioroczna inflacja będzie w tym roku wyższa niż przewidywane przez rząd 1,9 proc.

"Widziałem wewnętrzne prognozy NBP i tam sytuacja wygląda w ten sposób: wprawdzie w połowie tego roku osiągniemy cel, czyli 2,5 proc., natomiast w drugiej połowie roku, ze względu na przewidywany wzrost cen kontrolowanych inflacja ponownie wzrośnie do końca grudnia, gdzieś w okolice 2,8-2,9 proc. " – powiedział Noga.

"Ale jestem przekonany, że w pierwszym kwartale następnego roku zejdziemy do celu na trwale, a nawet może się potem inflacja obniżać" – dodał.

Inflacja konsumencka wyniosła w grudniu 3,3 proc. r/r wobec 3,7 proc. miesiąc wcześniej. RPP podała w komunikacie po wtorkowym posiedzeniu, że w najbliższych miesiącach inflacja będzie się nadal obniżać do celu inflacyjnego.

Po wtorkowej, trzeciej z kolei, obniżce stóp procentowych podstawowa stopa referencyjna wynosi 4,25 procenta.