Wartość sprzedaży żywności za granicę wyniosła 19 mld dol. – wynika z danych rosyjskiego centrum eksportu. Na tak dobry wynik złożyły się przede wszystkim sprzedaż pszenicy, mrożonych ryb oraz cukru.

Dziś połowa krajów świata kupuje pszenicę z Rosji. Przewaga konkurencyjna tego kraju opiera się na wysokich plonach i drobnych cenach surowców. Moskwa próbuje zmniejszyć swoje uzależnienie od importu żywności od czasu wprowadzenia sankcji przez kraje Zachodu.

Z kolei wyższe ceny pszenicy na rynkach światowych sprawiły, że Rosja zarobiła więcej niż w poprzednich latach – komentuje Andriej Sizow z ośrodka SovEcon. Oprócz pszenicy Rosji dało się też zwiększyć sprzedaż słodyczy i cukru.

Do państw, które szczególnie chętnie kupują produkty żywnościowe z Rosji, należy Egipt. To liczące ok. 95 mln obywateli państwo w ubiegłym roku przegoniło Chiny i stało się największym klientem rosyjskiej żywności. Egipcjanie chętnie kupowali rosyjskie zboża i olej słonecznikowy, których sprzedaż do Egiptu wzrosła w ubiegłym roku aż o 44 proc., zaś jej wartość osiągnęła 1,74 mld dol.

Reklama

>>> Czytaj też: Putin ma poważny problem: Rosjanie zarabiają coraz mniej