Szefowa MPiT otworzyła w czwartek seminarium dla polskich firm z sektora kosmetycznego i spożywczego zorganizowane przez rozpoczynające działalność biuro handlowe Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) w Tel Awiwie, Polsko-Izraelską Izbę Gospodarczą, departament handlowy Ambasady Izraela w Polsce i Fundację Jewrnalism.
Jak wskazała PAIH w Izraelu niedługo wejdą w życie nowe przepisy, które "stworzą firmom kosmetycznym warunki wejścia na rynek zbliżone do tych panujących w Unii Europejskiej". Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców przedstawiono podczas czwartkowego seminarium.
"Izrael jest strategicznym partnerem Polski w regionie Bliskiego Wschodu. Choć mały, ale bardzo dynamiczny, rynek izraelski jest jednym z najbardziej perspektywicznych kierunków polskiej ekspansji zagranicznej" - zaznaczyła minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
Jak natomiast wskazał prezes PAIH Tomasz Pisula, to właśnie wyroby spożywcze i kosmetyczne są najbardziej perspektywicznymi sektorami polsko – izraelskiej współpracy. "Izrael lubi polskie marki, zwłaszcza słodycze i kosmetyki. Izraelscy konsumenci cenią je za dobrą jakość" - podkreślił.
Według czwartkowego komunikatu PAIH, Izrael pracuje obecnie nad zmianą przepisów regulujących rynek kosmetyczny, które dostosują wewnętrzne prawodawstwo do warunków, w jakich funkcjonują firmy w Unii Europejskiej. "Przepisy, które mają zostać uchwalone w ciągu najbliższych tygodni, nie były zmieniane od ponad 40 lat" - wyjaśniła, cytowana w komunikacie, szefowa biura PAIH w Izraelu Zofia Nojszewska.
Jak podkreślono podczas seminarium, na nowe ułatwienia w wejściu na rynek izraelski liczyć mogą również firmy spożywcze. Według Klaudii Klimek przewodniczącej Fundacji Jewrnalism, dotychczas uzyskanie certyfikatów koszerności przez krajowych producentów odbywało się za pośrednictwem odpowiednich instytucji w USA. Projekt Koszer Poland, który prowadzi Fundacja ma natomiast ułatwić dostęp do certyfikatu koszerności: m.in. skrócić czas i zredukować koszty jego pozyskania - zaznaczyła.
Według niej warto postarać się o takie świadectwo, ponieważ "otwiera ono drogę do rynku międzynarodowego, nie tylko na stół żydowskich konsumentów". 80 proc. sprzedaży produktów koszernych odbywa się poza rynkiem żydowskim. W grę wchodzi także rosnąca na całym świecie grupa osób poszukujących żywności zdrowej i bezpiecznej - wyjaśniła. Jak wynika z danych Fundacji Jewrnalism światowy rynek koszerny warty jest dziś 13 mld dolarów.
"W pozyskaniu niezbędnych uprawnień i licencji polskim firmom na każdym etapie wchodzenia na rynek izraelski pomaga Zagraniczne Biuro Handlowe PAIH w Tel Awiwie. Asystuje również w rejestracji produktów, znalezieniu partnerów biznesowych czy dystrybutorów" - zaznaczyła PAIH.
Jak zapowiedzieli w czwartek minister Jadwiga Emilewicz oraz szef PAIH Tomasz Pisula, działalność biura w Tel Awiwie "zostanie oficjalnie zainaugurowana w ciągu miesiąca", podczas misji biznesowej polskich firm do Izraela.(PAP)
autor: Magdalena Jarco