Dzięki dalszemu osłabianiu się złotówki, wśród nich znalazły się fundusze inwestujące na zagranicznych rynkach długu. Amerykańska waluta zdrożała o 6,4 procent a euro o 4,9 procent. Na umocnieniu się dolara zyskali przede wszystkim liderzy lutowego podsumowania: KBC Dolar FIZ oraz PKO/CS Papierów Dłużnych USD (ŚFW SFIO). Były to jedyne fundusze, których zyski były dwucyfrowe. Poza tymi dwoma funduszami w lutym zyskały również fundusze inwestujące na wybranych zagranicznych rynkach papierów udziałowych oraz fundusze rynku pieniężnego i gotówkowe.

Na przeciwległym biegunie znalazły się produkty charakteryzujące się agresywną polityką inwestycyjną. Wśród nich blisko 50 poniosło straty dwucyfrowe, sięgające na przykład w przypadku ING Środkowoeuropejski Sektora Finansowego Plus (ING SFIO) -19,5 procent.

Fatalnie na rynku akcji

Pod wpływem złych danych płynących z polskiej gospodarki i spadków na warszawskiej giełdzie w lutym straty poniosły wszystkie fundusze inwestujące na polskim rynku akcji. Posiadacze jednostek funduszy akcji polskich uniwersalnych stracili średnio 10,1 procent. Najlepiej wypadł Idea Akcji FIO, którego jednostka straciła 6,1 procent, a najgorzej Allianz Akcji Plus (Allianz FIO), z wynikiem -13,9 procent. Trochę lepiej poradziły sobie fundusze lokujące aktywa w akcje małych i średnich spółek. W ich przypadku średnia wyniosła -8,7 procent. Najlepiej w tej kategorii funduszy wypadł KBC Akcji Małych Spółek SFIO, którego jednostka straciła na wartości 4,2 procent.

Reklama

Fundusze mieszane i stabilnego wzrostu też nie lepiej

Pod kreską miesiąc zakończyły również wszystkie fundusze mieszane i stabilnego wzrostu inwestujące w Polsce, dla których średnie wyniosły odpowiednio -6,7 procent oraz -3,8 procent. Najlepsze fundusze mieszane: PZU Optymalnej Alokacji FIO oraz SKARBIEC - WAGA Zrównoważony (Skarbiec FIO) straciły odpowiednio 2,5 procent i 4,3 procent, natomiast najlepszy fundusz stabilnego wzrostu - Idea Stabilnego Wzrostu FIO stracił 0,6 procent. Najsłabiej wśród funduszy mieszanych wypadł z kolei KBC Beta SFIO ze stratą 9,9 procent, a wśród funduszy stabilnego wzrostu - CU Stabilnego Inwestowania (CU FIO) z wynikiem -5,6 procent.

Z ujemnym wynikiem poprzedni miesiąc zakończyła również zdecydowana większość funduszy akcji zagranicznych, choć 17 z nich udało się osiągnąć zyski. Były to głównie fundusze inwestujące na wzrostowych rynkach, czyli inwestujące w złoto, na rynku rosyjskim czy chińskim. Najlepszy wynik osiągnął DWS Rosja (DWS SFIO), który zyskał 8,3 procent. Najsłabiej wypadł natomiast ING Środkowoeuropejski Sektora Finansowego Plus (ING SFIO) z wynikiem -19,5 procent.

Na rynku długu też niewesoło

Luty nie był również dobrym miesiącem dla rynku długu w Polsce. Mimo tego, czterem funduszom złotówkowych papierów dłużnych udało się wypracować w lutym dodatni wynik – najlepszy był fundusz Arka Obligacji FIO, który zyskał 0,35 procent. Średnia dla całej grupy 31 funduszy wyniosła -1,27 procent, czyli była lepsza od benchmarku, który wynosił -2,22 procent.

Podobnie wyglądała sytuacja na zagranicznych rynkach długu. Na blisko 40 funduszy inwestujących na tych rynkach, połowa zakończyła miesiąc na plusie. Pomogło im dalsze osłabienie się naszej waluty. Za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić pod koniec lutego 3,68 zł (+6,4 procent), a za euro 4,66 zł (+4,9 procent).

Na wzrost rentowności (czyli spadek cen) obligacji amerykańskich przełożyły się zwiększone emisje papierów skarbowych. Złe dane płynące z gospodarki stymulują kolejne wydatki rządu, a więc i emisje obligacji, co powoduje rosnącą niechęć inwestorów do inwestowania w te papiery. Nieco wolniej rosły rentowności obligacji europejskich, gdyż m.in. EBC nie wyklucza kolejnych obniżek stóp procentowych. W lutym najwięcej zarobiły fundusze obligacji amerykańskich wyceniane w złotych (+6,4 procent), w tym lider lutowego zestawienia KBC Dolar FIZ.