Jak poinformowało biuro prasowe Katowice Airport, w zimowym rozkładzie lotów, który obowiązuje już do końca marca 2019 r., z Pyrzowic dostępnych będzie 38 regularnych tras do 16 państw w Europie, Azji i Afryce (w ubiegłorocznym sezonie zimowym były to 42 trasy do 18 państw).

Nowością w zimowej ofercie katowickiego lotniska będzie sezonowe połączenie do Turynu Polskich Linii Lotniczych LOT, które wystartuje 29 grudnia br. Obsługiwane będzie w każdą sobotę do 23 marca 2019 roku 186-miejscowym Boeingiem 737-800. LOT zrezygnował z połączenia Katowice – Turyn na początku obecnej dekady.

Katowickie lotnisko przypomina, że w rozkładzie zimowym nie jest dostępna część tras sezonowych, a jego wejście w życie przewoźnicy traktują jako okazję do optymalizacji siatki połączeń.

W zimowym rozkładzie Wizz Air nie będzie oferował z Katowice Airport sezonowych połączeń do: Alghero, Malagi, Podgoricy i Splitu. Do końca marca zawieszono też połączenia do: Bolonii, Bari, Neapolu, Glasgow, Lizbony i Porto. Wszystkie wymienione trasy mają być dostępne będę ponownie w rozkładzie letnim w 2019 r.

Reklama

Ponadto kluczowa dla katowickiego lotniska linia zdecydowała się zrezygnować z obsługi połączeń do Frankfurtu-Hahn. W zamian w jej najbliższym rozkładzie letnim ma pojawić się nowy kierunek, który powinien zostać ogłoszony w najbliższym czasie

Ryanair, jak co roku w sezonie zimowym, wycofał z oferty połączenia z Katowic do Chanii i na Korfu, zawiesił też trasę do Hamburga (być może kierunku te będą znów dostępne w rozkładzie letnim).

LOT w okresie zimowym utrzymał cztery połączenia dziennie tam i z powrotem do Warszawy (wprowadzone w połowie 2017 r., wcześniej przewoźnik wykonywał dwie takie tzw. rotacje dziennie). Podobnie liczba rejsów Lufthansy ma zimą pozostać na niezmienionym poziomie.

Katowice w sezonie zimowym mają oferować bogatą, jak na niski sezon, siatkę połączeń czarterowych – 18 kierunków do 11 państw (zeszłej zimy 14 kierunków do 9 państw). Po cztery z nich prowadzą do Hiszpanii (Fuerteventura, Las Palmas, Teneryfa i Lanzarote) i do Egiptu (Hurghada, Sharm El Sheikh, Taba i Marsa Alam).

W ofercie Pyrzowic są też: Portugalia, Tunezja, Maroko, Turcja, Dominikana, Oman, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Zanzibar i Wyspy Zielonego Przylądka. Po dłuższej przerwie do oferty powróciła Kenia.

Najdłuższym połączeniem z Katowic jest Dominikana, dokąd bezpośredni lot zajmuje ok. 10 godzin. Rejsy do Omanu i na Wyspy Zielonego Przylądka po raz pierwszy obsługiwane będą boeingiem 737-8MAX – o większym zasięgu od dotąd używanego boeinga 737-800NG. Dzięki temu na trasach do Salalah i Amílcar Cabral nie ma już konieczności międzylądowania na tankowanie, co sprawia, że podróż w jedną stronę skróciła się – nawet o 1,5 godziny.

Od początku roku do końca września port lotniczy Katowice odprawił blisko 4 mln pasażerów - prawie 85 tys. więcej niż w całym ubiegłym roku. Władze lotniska spodziewają się zamknięcia 2018 r. rekordową liczbą ok. 4,8 mln obsłużonych pasażerów.

Ogółem od początku roku do końca września z oferty lotów pyrzowickiego lotniska skorzystały 3 mln 977 tys. 892 osoby - prawie 845 tys. więcej niż w porównywalnym okresie rok wcześniej, co oznacza wzrost liczby pasażerów o 27 proc. W całym ub. roku Pyrzowicach obsłużono 3 mln 892 tys. 941 podróżnych.(PAP)

autor: Mateusz Babak