W sobotę podczas konwencji SLD podjęto decyzję o przystąpieniu tej partii do Koalicji Europejskiej w wyborach do europarlamentu. "Po długiej dyskusji podjęliśmy dzisiaj decyzję o odpowiedzeniu na apel premierów i przystąpieniu do Koalicji Europejskiej" - oświadczył lider SLD Włodzimierz Czarzasty.

Grzegorz Schetyna odniósł się do tej informacji na Twitterze. "Brawa dla @sldpoland za decyzję, że chce współtworzyć #KoalicjaEuropejska. Czekamy na kolejnych partnerów. Wspólnie skończymy z #ośmiornicaPiS, odbudujemy Polskę i jej miejsce w Europie" - napisał lider PO.

Podczas konwencji SLD Czarzasty zaznaczył, że negocjacje koalicyjne powinny zakończyć się "do końca lutego", a SLD jest pierwszą partią, która podjęła decyzję o wejściu do porozumienia.

Czarzasty poinformował też, że w toku negocjacji SLD zaproponuje, by na listach wyborczych Koalicji znaleźli się trzej b. premierzy z ramienia tego ugrupowania: Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także m.in. wiceprzewodniczący PE Bogusław Liberadzki, wieloletni eurodeputowany SLD Janusz Zemke oraz wiceszef Sojuszu Marek Balt.

Reklama

Na początku lutego grupa b. premierów i szefów MSZ podpisała deklarację zawierającą apel o stworzenie szerokiej listy w wyborach do PE. "Wybory do PE przypadają w chwili kluczowej dla losów Polski. Wzywamy odpowiedzialne siły i środowiska polityczne, samorządowe i obywatelskie do wystawienia jednej, szerokiej listy, której celem byłaby odbudowa mocnej pozycji Polski w UE. Apelujemy o powstanie koalicji europejskiej, która uniemożliwi wyprowadzenie Polski z UE. Tego wymaga polska racja stanu" - głosił apel, odczytany przez lidera PO, b. ministra spraw zagranicznych Grzegorza Schetynę.

Pod deklaracją podpis złożyli - oprócz Schetyny - także byli premierzy: Ewa Kopacz, Jerzy Buzek, Kazimierz Marcinkiewicz, Włodzimierz Cimoszewicz, Leszek Miller i Marek Belka, a także b. szef MSZ Radosław Sikorski.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski