„Chcielibyśmy, żeby można było wypracować czyste i jasne stosunki. Zależy nam na silnej i zjednoczonej patii ludowej przesiąkniętej chrześcijańsko-demokratycznym duchem, która odrzuca nielegalną imigrację, i dopóty, dopóki jest na to szansa i nadzieja, chcielibyśmy pozostać w szeregach partii ludowej” – powiedział Gulyas agencji MTI.

Gulyas poinformował, że w środę na posiedzeniu zgromadzenia politycznego EPL, które ma podjąć decyzję ws. wykluczenia rządzącego na Węgrzech Fideszu, na czele delegacji Węgier stanie premier Viktor Orban.

Zaznaczył jednak, że w takich podstawowych kwestiach jak obrona kultury chrześcijańskiej czy sprzeciw wobec imigracji rząd Węgier nie może iść na żaden kompromis.

Gulyas oświadczył, że na Węgrzech istnieje wolność prasy, a znaczna część prawicowych, konserwatywnych dziennikarzy jest przeciwna członkostwu Fideszu w EPL. Odnosząc się do faktu, że w prawicowej prasie pojawiły się artykuły krytyczne wobec szefa EPL Josepha Daula czy szefa frakcji EPL w Parlamencie Europejskim Manfreda Webera, zaznaczył, że Fidesz nigdy dotąd nie krytykował osobiście żadnego z nich i także w przyszłości zamierza być wierny tej zasadzie.

Reklama

Szef kancelarii premiera odniósł się też do zapowiedzi Webera, że jeśli zostanie nowym szefem Komisji Europejskiej, stworzy nowy mechanizm kontroli praworządności w krajach UE. Weber opowiedział się m.in. za zerwaniem z zasadą jednomyślności państw UE przy podejmowaniu decyzji o sankcjach i powołaniem "niezależnej rady ekspertów" składającej się ze znanych prawników, która będzie regularnie sprawdzać niezależność systemu sądownictwa, podatność na korupcję i wolność mediów we wszystkich państwach członkowskich UE.

Nawiązując do tej wypowiedzi Webera, Gulyas zaznaczył, że Fidesz uważa za istotne „podstawowe wartości demokratycznego państwa prawa”, a tymczasem w UE ich ocena nie odbywa się na podstawie obiektywnych kryteriów, tylko stanowi element obrzucania się nawzajem politycznymi zarzutami. „Z tego powodu tam, gdzie u władzy są siły antyimigracyjne, praworządność jest naruszana, a tam, gdzie proimigracyjne – znajduje się w jak najlepszym stanie” – oznajmił.

Przypomniał, że rząd węgierski wielokrotnie wypowiadał się przeciwko tym podwójnym standardom, i wyraził przekonanie, że na Węgrzech nie ma żadnego problemu z podstawowymi instytucjami państwa prawa.

W środę posiedzenie polityczne EPL ma omawiać sprawę Fideszu, którego wykluczenia lub zawieszenia domaga się 13 partii EPL. Weber zażądał od węgierskiej partii spełnienia trzech warunków: usunięcia wszystkich plakatów rządowych, w których szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i amerykański finansista George Soros są oskarżani o działania na rzecz sprowadzenia do Europy milionów imigrantów; uznanie, że kampania ta zaszkodziła wielu ugrupowaniom, a także wyjaśnienie sytuacji założonego przez Sorosa Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego (CEU), który zapowiedział przeniesienie do Wiednia większości swoich kursów, ponieważ władze Węgier nie podpisały z nim odpowiedniego porozumienia.

Weber rozmawiał na ten temat z Orbanem we wtorek w Budapeszcie. Po spotkaniu oznajmił, że przebiegło ono w konstruktywnej atmosferze, ale problemy nie zostały jeszcze rozwiązane.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)